#musk jak twierdzi, za cel ma rozpropagowanie samochodów elektrycznych.
Do tego musi walczyć jako świeży producent samochodów.

To 2 poważne cele. Tymczasem on sobie dodał autonomię jazdy która poziomem trudności w niczym nieustępuje dwóm poprzednim celom i jest nieuregulowana prawnie. Autonomiczność nie jest potrzebna aby spopularyzować samochody elektryczne. Do tego podnosi cenę. Zabiera dużą zaletę elektryka nad silnikiem spalinowym: tańsze utrzymanie.

Słyszeliście ten bullszit? "Elektryk nie potrzebuje wymian oleju", "elektryk nie ma
@Jojne_Zimmerman ale połowa to tylko twoje wymysły tesla wcale nie jest autonomiczna ma poprostu lepszy system autopilota nic poza to nie zwalnia kierującego od kierowania, tak jak tempomat nie zwalnia od myślenia.

Problemy są bo i plany za ambitne, za duża automatyzacja w fabryce wcale nie zwiększyła produkcji a obniżyła jakość. Powiem tylko że pierwsze samochody były elektryczne i ostatnie też będą elektryczne.
Autopilot to asystent kierowcy a nie system autonomiczny. Jak tempomat. Poziom 2 w 5 stopniowej skali. Pełna odpowiedzialność kierowcy.

O naprawach ostro przesadzasz - w Tesli psują się duperele - jedynie w silnikach indukcyjnych z pierwszych lat występował problem z uziemieniem i wyładowania na wale uszkadzały łożyska - ale naprawa tego polega na wymianie dwóch łożysk...
A reszta to duperele w stylu mikrostyki w klamkach, uszczelki i tyle.
I do tego są
Test najnowszej wersji Autopilota w naprawdę ambitnych warunkach. Oparta na nowych sieciach neuronowych/przebudowana przez Andrej Karpathy'ego.
Zima, wąska droga, kiepski kontrast, woda w koleinach... A Tesla Model S jedzie jak po sznurku. Za parę lat kierowca będzie mógł spać przy normalnych podróżach...

#elon niezłego eksperta ściągnął (poprzedni szybko wyleciał po tym jak #musk obiecał na #twitter postępy a tamten ich nie zrealizował ;) )

Działanie Autopilota sygnalizowane jest dźwiękiem i niebieską
anon-anon - Test najnowszej wersji Autopilota w naprawdę ambitnych warunkach. Oparta ...
Mam takie pytanko do znawców i specjalistów w temacie #spacex

Musk powiedział kiedyś, że chce aby koszty lotów w kosmos zmalały sto czy nawet tysiąckrotnie. Na chwilę obecną lot Falcona 9 kosztuje 60mln $ a koszt Falcona Heavy 90mln$ , oczywiście z lądowaniem boosterów. Tymczasem w niedawnym znalezisku link jest napisane, że koszt BFR ma wynosić 5-6 mln $ ( ͡º ͜ʖ͡º)

Pytam się serio, czy to
Elon odpowiadał na pytania na konferencji SXSW, o Marsie, zagrożeniach ze strony sztucznej inteligencji i o swojej firmie mającej "zrobotyzować" mózg Neuralink, internecie satelitarnym i sieci satelitów Starlink, Tesli, tunelach/hyperloopie w Boring Company itd. Na koniec z bratem zaśpiewał "My Little Buttercup" z Trzech Amigos (The Three Amigos) #heheszki będą wniebowzięte "poziomem" wykonania tego covera ;)

Znajomość angielskiego raczej wymagana.

Kilka ciekawszych wypowiedzi Elona:

"Narrow AI is not a species-level risk...Digital
anon-anon - Elon odpowiadał na pytania na konferencji SXSW, o Marsie, zagrożeniach ze...
@graf_zero On pisał też kilka innych tweetów pod rząd. Pisał, że ogólnie jest przeciwny cłom, że obecna sytuacja jest nie fair w stosunku do amerykańskich producentów i że chciałby, żeby opłaty były równe w obu kierunkach. Potem jeszcze dopisał, że Chiny pokazały w przeszłości gotowość i chęć do otwarcia swojego rynku i liczy, że podejmą dobrą decyzję.

Z przeczytania tych kilku krótkich tweetów można wywnioskować, że Elon nie lubi ceł zaporowych.
Statek "Mr. Steven" firmy kosmicznej SpaceX udaje się na pierwszy połów. Nie będą to jednak wieloryby, ławice ryb... bowiem w napowietrzną siatkę łapać będzie opadające fragmenty rakiety nośnej. Tak aby, można było je użyć jeszcze raz. Małe podsumowanie co o nim wiemy przed jego dzisiejszą premierą. Relacja ze startu Falcona 9 ze szpiegowskim satelitą Paz na żywo dziś (22 lutego 2018) już za kilka godzin.

Wykopiecie? ( ͡°
yolantarutowicz - Statek "Mr. Steven" firmy kosmicznej SpaceX udaje się na pierwszy p...

źródło: comment_3ezcm24fELfnZdJETep0fG6EY6OckJtz.jpg

Pobierz
Jak donosi Daniel Clery w wywiadzie udzielonym dla ‚Science’, naukowcy specjalizujący się w dynamice orbitalnej dokonali obliczenia możliwej podróży samochodu w ciągu najbliższych kilku milionów lat.

Według ich szacunków istnieje 6 procent szans na to, że w ciągu ponad miliona lat, maszyna zderzy się z Ziemią.
Samochód Muska ma rozbić się o Ziemię ok. 2091 roku. Większość pojazdu najprawdopodobniej ulegnie spaleniu, nim dotrze na powierzchnię.

#musk #elonmusk #elonizm #spacex #kosmos