@Merdarion_PL Pewnie patrzysz sobie na wynik i myślisz "cazzo, co za patałachy", no więc chce Ci tylko oznajmić, że on nie oddaje do końca sytuacji na boisku, bo widowisko było dość wyrównane – i chociaż pierwsza połowa naznaczona była naszym frajerstwem, to w drugiej już powróciliśmy do żywych i przeważaliśmy. Niestety starcia z Milanem wymagały większych nakładów siły i to jak jesteśmy z nich wypłukani zostało podkreślone w tym meczu – Bologna