na szczęście było blisko mety więc ojciec mojego różowego nas sholował. Auto zostawiłem, podejrzewałem wysprzęglik a była 18, więc stwierdziłem, że od rana zobaczę co i jak.
godzinę później idę do auta po rzeczy, patrzę, a tutaj mokro pod autem. otwieram maskę: pusty zbiorniczek plynu hamulcowego. Mam nadzieję,
























źródło: comment_5NPQAJVhQsrIdds7R7TGJncheHGTFOPJ.jpg
Pobierz