Miejsca straceń, czyli miejsca nieczyste, musiały być umiejscowione poza murami miasta. Nie inaczej sprawa się miała w dawnym Lublinie, gdzie szafot wzniesiono przy dawnym trakcie do miasta. Miał być jednocześnie jasnym przekazem dla wszystkich zmierzających w obręb murów: przestrzegajcie naszego prawa.

Pierwotnie szubienica była drewniana. Zachowana do dzisiaj murowana kosntrukcja to efekt XVI-wiecznej przebudowy. Jadwiga Teodorowicz-Czerepińska w swoim tekście "Dawna szubienica miejska w Lublinie" przytacza staropolskie wyciny z księgi miejskich wydatków. W 1595 roku zapisano:

"Dudkowi Muliarzowi, który tę śubieniczę murował swoim kosztem, tak dał materyał, swoje kamienie, cegłę y wapno. Towarzyszom Muliarskim sam płacił furę, wapno,piasek, cegłę, kamień y wodę woził, za tę wszystką jego robotę podług zmowy daliśmy – 318 złp. (...)".

Swoją
PrzewodniG - Miejsca straceń, czyli miejsca nieczyste, musiały być umiejscowione poza...

źródło: comment_1603565723VoUk2EFzd6qh65YtPnNFry.jpg

Pobierz
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Wiecie że kamienie nerkowe i żółciowe Jana III Sobieskiego trafiły do muzeum? I to już w XVIII wieku, do jednego z gabinetów osobliwości, należącym do gdańskich doktorów Gottwaldów.

Gabinet osobliwości Gottwalda zajmował kilka pomieszczeń w jego kamienicy. Pomieszczenia były dobrze oświetlone dzięki dużym oknom, co było niezbędne do przeprowadzania sekcji zwłok.

Kazimierz Sarnecki, wysłannik Karola Stanisława Radziwiłła na dworze Sobieskiego, zapisał w swoim liście opis sekcji zwłok monarchy, który po latach cierpień zmarł 17 czerwca 1696 roku1: Puchlizny nie było nic, nieco podskórnej z powodu otłuszczenia. (…) Śledziona była nadpsowana. Wątroba nieco twarda, ale żadnych wrzodów w niej nie było, ani skazy. Serce piękne, bez skazy, płuca nieco sinne nad powinność i w nich było nieco wodnistości, jakoby obrzęku płuc. W moczowodzie były kamyki, w prawej nerce kamień duży, wielki jak kasztan o dwóch rogach, w lewej nerce nic nie było kamieni, w pęcherzyku żółciowym nie było. tylko jeden kamień wielki, większy niż półtora gołębiego jaja i kilka kamyków mniejszych, żołądek bardzo zdrowy, także i mózg w głowie pełny i piękny. (…)

Poniżej:
PrzewodniG - Wiecie że kamienie nerkowe i żółciowe Jana III Sobieskiego trafiły do mu...

źródło: comment_1603375485LkyQIP7iH4sa7DJ0ATWCNS.jpg

Pobierz
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Makabryczne artefakty w muzeum doktorów Gottwaldów

Wiecie że kamienie nerkowe i żółciowe Jana III Sobieskiego trafiły do muzeum? I to już w XVIII wieku, do jednego z gabinetów osobliwości, należącym do gdańskich doktorów Gottwaldów.

Gabinet osobliwości Gottwalda zajmował kilka pomieszczeń w jego kamienicy. Pomieszczenia były dobrze oświetlone dzięki dużym oknom, co było niezbędne do przeprowadzania sekcji zwłok.

Gdyby
PrzewodniG - Makabryczne artefakty w muzeum doktorów Gottwaldów

Wiecie że kamienie...

źródło: comment_1603357285zzCsCwFaHgidjKAuFqWGUK.jpg

Pobierz
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Mirasy, chciałbym Wam zareklamować swój nowy projekt Makabreski.

Czym będą Makabreski? Krótkimi szkicami historycznymi, których wspólnym mianownikiem będzie szeroko pojęta groza bądź makabra. Profesja kata, czarownice, upiory, szubienice, zbrodnie i zarazy - takie zagadnienia będą tutaj się pojawiać.

Pojawią się dłuższe i krótsze formy.
PrzewodniG - Mirasy, chciałbym Wam zareklamować swój nowy projekt Makabreski. 

Czy...

źródło: comment_1603191050kUCcZepI6d5e5f1xB5iivn.jpg

Pobierz
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Pomożecie? :)

Ostatnia droga na szczyt Szubienicznej Góry. Szubienica w nowożytnym mieście

Miejsce wykonywania wyroku było miejscem nieczystym – zarówno dosłownie, jak i w przenośni. Powieszenie było karą hańbiącą, zarezerwowaną dla złodziei i niższego stanu – kończyli żywot na stryczku podobnie jak Judasz. Oprócz szubienicy, na szczycie Galgenbergu, Góry Szubienicznej, znajdowały się wbite pale z zatkniętymi kołami, służące do innego rodzaju egzekucji. Wokół szubienicy musiał roznosić się odór nie do zniesienia –
PrzewodniG - Pomożecie? :)

Ostatnia droga na szczyt Szubienicznej Góry. Szubienica...

źródło: comment_1602242954Vc8NlkIPM0lWwJ5lCK4zuV.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Oczy wszystkich zebranych skupione były na centralnym miejscu wypełnionej blaskiem świec sali. Tam, na stole sekcyjnym, leżało zdeformowane ciało noworodka. Już za chwilę w gdańskim auditorium anatomicum miał rozpocząć się makabryczny spektakl dwóch aktorów, w którym główna rola przypadła doktorowi Oelhafowi.

Dr. Oelhaf i potworny płód, czyli pierwsza publiczna sekcja zwłok w Rzeczypospolitej

Zaczynając od schyłku XIV wieku, w wielowiekowej tradycji nauczania w duchu rzymskiego lekarza Galena, którego autorytet nie był podważany przez całe scholastyczne średniowiecze, pojawiły się wyłomy. Renesansowym umysłom nie wystarczało już wertowanie starych ksiąg i czytanie przestarzałych opisów i zawierzanie starym autorytetom – pojawiła się potrzeba poznania żywych i martwych ludzkich tkanek poprzez praktykę i doświadczenie, a nie teorię i analogię do organizmów zwierzęcych.

Impuls
PrzewodniG - Oczy wszystkich zebranych skupione były na centralnym miejscu wypełnione...

źródło: comment_1601997604qf1NuGiouAth32pgdKflvd.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Wykop Mobilny (Android)
  • 20
nsfw
Treść nieodpowiednia do przeglądania w pracy lub miejscu publicznym...
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach