Wrzesień 2023, autostrada A1, okolice Piotrkowa Trybunalskiego, samochodziki pięcioletniego Oliwiera, który spłonął żywcem wraz z rodzicami, po tym jak w ich samochód uderzyło od tyłu bmw prowadzone (jak wszystko wskazuje) przez Sebastiana Majtczaka. W momencie wypadku (po zmroku) stuningowany (zwiększona do 650 KM moc) samochód pędził z prędkością 253 km/h, wcześniej prawdopodobnie jeszcze szybciej. Obecni na miejscu tragedii policjanci nie powiązali początkowo obecności rozbitego bmw ze śmiercią rodziny z Myszkowa. I gdyby
Itslilianka - Wrzesień 2023, autostrada A1, okolice Piotrkowa Trybunalskiego, samocho...

źródło: 384566354_626317786345918_3329962493272480037_n

Pobierz
@Itslilianka: Ja tylko nie rozumiem czemu wy się tak spuszczacie nad tym, że auto było coś tam grzebnięte. Rozumiem, że jakby było fabryczne 600 czy nawet 500KM to do tragedii by nie doszło, a auto niczym nie różniłoby się od przeciętnego Golfa.
  • Odpowiedz
Ogarniacie to że typ z #wroclaw dostał zarzuty zabójstwa, a taki Majtczak co zabił 3 osoby dalej sobie chodzi po wolności. Jakby ten z Wrocławia miał kontakty i wiedział do kogo iść po "pomoc" to też, by wolno sobie latał po wolności? #afera #majtczak
W kontekście mojego ostatniego posta: ponoć ci policjanci, którzy zginęli tylko przewozili typa, a to ci pierwsi powinni go sprawdzić.

W takim przypadku są ofiarami. Ale dalej: zginęli na służbie przez swoich kolegów, bo tamci zapomnieli/olali podstawową procedurę.

Jednak nadal, to nie bohaterowie, żeby syreny miały uczcić ich pamięć. Policja jest organizacją państwową i tu nie ma samowolki, że "chcemy uczcić ich pamięć". Mam duże wątpliwości czy zachowanie policji jest słuszne.

#
le podzial 100k miedzy policjantow zaangazowanych w zlapanie typa to juz gruba przesada, alerty RCB tak samo.


@marsjanin2012: jak koleś był groźny i biegał po wrocławiu z bronią to imo nie ma czegoś takiego jak "gruba przesada" w środkach ostrożności. bardziej chyba chodzi o to, że przy innych sytuacjach policja nie kwapi się za bardzo do pracy
  • Odpowiedz
@Murasame a ty myślisz, że w wyniku błędu nie można zginąć na służbie ? W wyniku błędu możesz zniszczyć sobie karierę jaki księgowy a jako policjant możesz odejść do Piotra. Także pozdrawiam półmózgów nie widzących różnicy. I tak, to jest ryzyko zawodowe i wiedzieli ze tak może być pewnego dnia - dlatego tym bardziej należy im się szacunek.
  • Odpowiedz
Ja bym nie łączył pochopnie tych dwóch wydarzeń. Zapewne zatrzymany po prostu wybiegł z radiowozu, a w tym samym momencie obok przechodził bandyta ze złymi zamiarami, wsiadł do radiowozu, strzelił i uciekł.
Ten zatrzymany jest niewinny, po co aresztować?

#wroclaw #policja #majtczak
Sąd nie zgodził się na wydanie listu żelaznego dla Majtczaka S. List żelazny zapewnia pozostawanie na wolności aż do prawomocnego ukończenia postępowania.
Sebastian M., który na załączonym zdjęciu z wypadku śmieje się z zabicia dziecka, nie wyraził zgody na ekstradycję do Polski. Jednym z powodów jest zaangażowanie Zbigniewa Ziobry w śledztwo (Sebastian M. cierpi na lęk przed Zbigniewem Z.).
https://www.rp.pl/prawo-karne/art39423281-wypadek-na-a1-sad-zdecydowal-ws-listu-zelaznego-dla-sebastiana-m
#majtczak #wypadek #polska #polityka
N-Avoie - Sąd nie zgodził się na wydanie listu żelaznego dla Majtczaka S. List żelazn...

źródło: 1000003492

Pobierz
  • Odpowiedz