Niedaleko mojej pracy ostatnio pojawiły się kruki, no ze setka czarnych ptaszysk co nocy przylatuje i wożą się tak z 4 godziny po dzielni po czym odlatują. Postanowiłem poczytać o krukach, bo czemu nie? Wygląda na to, że są cholernie mądre, rozpoznają warze i podejmują działania na podstawie tego jak się je traktuje. W mojej głowie pojawił się szalony pomysł. Zacząłem #!$%@?ć jedną grupkę kruków, głównie przesiadywały na drzewach obok mojej pracy.