Ostatnio spotykam się z opinią, że nie powinniśmy wysyłać Ukrainie pomocy w postaci broni lub amunicji, bo to nie nasza wojna i mamy swoje problemy.
Ja się cieszę, że nie każdy tak myśli, na przykład Węgrzy w 1920 roku przyjęli inną postawę. I chwała im za to.
#takietam #krotkie #przemyslenia
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@olesh: to też, masz rację. Ale ja uznaję też coś takiego, jak obrzydzenie do aktów bezpodstawnej agresji. Czy to Polska atakowana przez komunistów, czy Ukraina przez imperialistów, po prostu uważam to za złe, głupie i podłe.
  • Odpowiedz
Wczoraj córka powiedziała mi, że ma wymyśloną przyjaciółkę.


Akurat w tym nie ma nic dziwnego. Wiele dzieci ma swoich wyimaginowanych przyjaciół.


Jednak jest coś dziwnego w jej przyjaciółce.
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach