tl;dr: jaki czytnik ebooków TAK a jaki NIE?
Od kilku miesięcy nie mogę zdecydować się na zakup e-booka.
Się znaczy zdecydowany jestem, ale nie mogę wybrać konkretnego modelu. Najpierw czytałem o zaletach Kindla i przewadze nad innymi, przede wszystkim w szybkości działania. Gdy już byłem prawie przekonany naczytałem się komentarzy o tym jak trudno wrzuca się na niego własne książki; że na innych urządzeniach działa to sprawniej (tu wymieniano przede wszystkim Pocketbook).
Od
Od kilku miesięcy nie mogę zdecydować się na zakup e-booka.
Się znaczy zdecydowany jestem, ale nie mogę wybrać konkretnego modelu. Najpierw czytałem o zaletach Kindla i przewadze nad innymi, przede wszystkim w szybkości działania. Gdy już byłem prawie przekonany naczytałem się komentarzy o tym jak trudno wrzuca się na niego własne książki; że na innych urządzeniach działa to sprawniej (tu wymieniano przede wszystkim Pocketbook).
Od



























Zasypiam podczas czytania ebooków. Dotychczas używałem 4 gen kindla z 2012 roku (taki z przyciskami po bokach). Stawiałem sobie automatyczne światło za głową, które się wyłączało po godzinie i git.
Ale wypróbowałem Kindle Paperwhite 10 i jednak wygodne to podświetlenie. Jednakże nawet na minimum, jest dość agresywne i wybudza.
Czy jest gdzieś porównanie podświetlenia Paperwhite 10
W sumie niegłupim konceptem byłby zakup PW3 (zejść w dół, a nie w górę), jeżeli faktycznie ma słabsze oświetlenie. Muszę poszperać w tym kierunku
Patrz detale w https://comparisontabl.es/kindle-e-readers/