Już niedługo niepotrzebny będzie człowiek do noszenia potraw ludziom do stołu.

Na pewno wiele osób, zwłaszcza introwertycznych i aspołecznych ucieszyłoby się gdyby nie trzeba było prowadzić z kelnerką żadnych small talków czy wymieniać uprzejmości. Nikt by też nie przyłaził ciągle pytać czy smakuje jak się akurat ma w mordzie ziemniaka. Nie byłoby potrzeby napiwków i zastanawiania się jak zawołać kelnera żeby przyszedł dać rachunek, a potem czekania pół godziny aż go przyniesie
WielkiNos - Już niedługo niepotrzebny będzie człowiek do noszenia potraw ludziom do s...

źródło: temp_file5741881021488928350

Pobierz
Niech mi ktos powie, skad wzial sie ten zwyczaj zostawiania napiwkow kelnerom? Przeciez to jest śmieszne, koles podal mi zupe bez rozlania jej, za co ma placone i jeszcze ja mam mu placic w nagrode? Myslalem nad tym z godzine i dalej nie doszedlem do zadnych wnioskow, skad ten zwyczaj. Czemu umawiajac sie z firma budowlaną na np 6k ludzie nie placą po 1K napiwku dla pracownikow? Czym roznia sie od kelnerow?
Tak, na to powinien być paragraf. Na pracodawców obchodzących system podatkowy i przerzucających koszty pracy swoich kelnerów na klienta w taki sposób, zamiast uwzględnić obsługę w cenach potraw. I na kelnera, który w tak roszczeniowy sposób wylewa swoje żale, bo nie dostał swoich przeklętych 10%.

Dawanie napiwków przestało być nagrodą za dobrą obsługę, a "obowiązkiem". I choć w pewnym stopniu rozumiem podejście kelnerów, którzy są świadomi, że to właśnie napiwki ich utrzymują,
eMac1ek - Tak, na to powinien być paragraf. Na pracodawców obchodzących system podatk...

źródło: comment_STvYy9GDRAcrlqyZFBZg595XPw5BVrbo.jpg

Pobierz
@eMac1ek: Najbardziej mnie #!$%@?ł komentarz:

Tego wymaga ludzka przyzwoitość

Nie wiedziałem że ludzką przyzwoitość oblicza się w napiwkach dla roszczeniowych kelnerów.
  • Odpowiedz
@Dambibi: No w ogóle polecam komentarze:

Ręce opadają, nawet fryzjer który ci umył włosy powinien dostać napiwek.


A pani, która sprzedała mydło w sklepie? A pan, który pilnował twojego dziecka w przedszkolu? A pan, który naprawił ci komputer?
  • Odpowiedz
Mirki kelnerskie!
Właśnie poczytałem AMA kelnerki z Pizza Hut, dodałem tam coś od siebie, ale jestem ciekaw jak się mają ludzie w innych miejscach.

Jestem ciekaw jakie mieliście największe napiwki?


Chodzi mi dokładnie o:
- "złote strzały" (zwykły napiwek, nie wliczony do paragonu) u mnie jakieś 250 euro
- Service (opodatkowany napiwek doliczony do rachunku imprezy zorganizowanej) u mnie 650 zł

Przyznaję że trochę mnie zdziwiły zarobki podane przez @faantasy,
@Oude_Geuze: Mnie już zbluzgała, w moich oczach dziewczyna ma w głowie tryb : Każdy musi dac napiwek. Sam byłem kelnerem i jak ktoś mi dawał nawet 2zl byłem meega szczęśliwy, miałem nawet przelicznik i w wolnych chwilach liczyłem ile za to będzie browarów ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Oude_Geuze: Ja z zasady daję jeśli kelner naprawdę pilnuje co się dzieje na sali i nie jest opryskliwy. Jeśli klient jest złem koniecznym to ktoś taki chyba nie bardzo zasługuje na napiwek imho.
  • Odpowiedz
halo, wołam Mirasów z #lublin. Przyjeżdżają moi cumple i cumpele ze starej #techbaza i zamiarujemy powspominać przy pianie ;) Macie jakieś typy knajpek w centrum, które nie drenują kieszeni (jak te na Starym Mieście) a gdzie można bez wstydu pójść w 10 osób, wypić parę kolejek i pogadać? I żeby nie było że #kelnerzy ##!$%@? a przy rachunku #oszukujo