Wpis z mikrobloga

@Oude_Geuze: Daję, bo czemu nie? Przecież to z reguły parę złotych. Mnie nie zaboli, a komuś będzie się lepiej żyło (a na dłuższą metę dzięki temu lepiej będzie się żyło również mi). Natomiast nie spinam się tematem. Czasem nie mam drobnych albo obsługa jest po prostu słaba i wtedy nie daję. Nie traktuję tego jako obowiązku.
@Oude_Geuze: nie zdarzyło mi się nigdy dawać napiwków, przyznam szczerze. Ale nie jadam w restauracjach, w budzie z burgerami za 5zł to średnio dać, u turka na kebsie też..
Osobiście uważam że powinno się dawać, jeśli obsługa była zadowalająca. Ale słyszałem info, że w pizzerii do której chodziłem szef zabierał napiwki dziewczynom ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@Oude_Geuze: ciesz sie ze one nie sa doliczane automatycznie, do rachunku. Na zachodzie, w niektorych miastach, zwyczaj z automatu doliczaja do rachunku 12.5%, od placonej sumy. Jak prosisz o odliczenie tego to wywiazuje sie dyskusja o zadowoleniu i czy smakowalo itp. nie polecam bo niezrecznie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

ja nie daje bo mi nike nie daje. w McDonalds tez nie daje czy kfc a praca tak