Ale miałem dzisiaj miłą sytuację.

Jako iż jest dzisiaj #dzienkobiet to szybko poszedłem do #sklep po jakiś bukiet czy inną czekoladę.

Gdy byłem już przy kasie to się okazało, że brakuje mi kilku/kilkunastu groszy, jednak akurat trafiłem na miłą kasjerkę, która nie zrobiła o to awantury i mi to po prostu sprzedała, mimo braku pełnej kwoty

  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Pozdrawiam Panią z Lidla na Chrobrego w Gdańsku :D
Dziś płacąc za zakupy zauważyłem, że moja żona włożyła do koszyka sok ananasowy.
Biorę go do ręki, patrzę na żonę i mówię: "Oho, dziś chyba coś będzie" #pdk #lodzik
Pani kasjerka chyba jest into tematy i załapała bt tak nieśmiało zachichotała a jej lico od razu przyozdobił solidny rumieniec :D

#lidl #kasjerka
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Dziś będąc w biedronce, musiałem zapłacić 47,18zł, dałem kasjerce 50zł i spytała, czy mam te 18 gr, poszukałem w portfelu i dałem jej tylko 17gr i powiedziałem, że mam tylko 17gr, a ten brakujący 1gr to za te wszytki ich grosiki, co są mi winne. Kasjerka się tylko krzywo uśmiechnęła, ludzie w kolejce za mną bili brawo


#biedronka #cebula #kasjerka #januszebiznesu
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

OSTRZEŻENIE: będzie długo, ze zdaniami podrzędnie złożonymi i odrobiną matematycznych przemyśleń. Czytasz na własną odpowiedzialność.

Przyglądam się od jakiegoś czasu pewnemu zjawisku. Mianowicie zastanawiam się nad logiką Pań kasjerek wydających resztę. Zdarza się dość często tak że Pani kasjerce brakuję jakiegoś nominału i w konsekwencji musi wydać za pomocą innych.

Na przykład. Do wydania jest 8zł, normalnie Pani kasjerka wydała by 5+2+1, ale że nie ma piątek wydaję... 2+2+2+1+1. I nie, nie mówię
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach