@Logika_wykopu jedynym "szkodliwym" składnikiem energoli jest cukier i kofeina która lekko podnosi ciśnienie i RHR, jednak im dłużej ją stosujesz tym słabiej zaczyna oddziaływać i zmniejszają się negatywne skutki (niestety zmniejsza się też pobudzenie...). Jak pijesz codziennie energola bez cukru to dostarczasz sobie jedynie witamin B i trochę pro-zdrowotnej tauryny więc wpływ na zdrowie jest neutralno-pozytywny. A to że muszę czekać aż kasjerka potwierdzi mi że mam 18 lat żeby kupić
  • Odpowiedz
  • 12
@Kakoq: ja mam tak po aspartamie, ze mnie mdli i zygam. Kiedys sie nacialem na rowerze na „iztonik” firmy sis. Gowno ze slodzikami powinno byc jakos oznaczane i kladzione na osobnych polkach tak jak wyroby mieso podobne
  • Odpowiedz
Może ktoś wyjaśnić dlaczego tak bardzo chce mi się pić napój RedBull?

Mimo nadwrażliwości na kofeinę bo czuję po wypiciu rozdrażnienie, czasem lekki niepokój, serce mi nieprzyjemnie przyspiesza ale z drugiej strony czuję się troszkę inaczej i nie rozumiem do końca co to jest i dlaczego tak bardzo tego chcę. Paradoksalnie mam wrażenie że zacząłem lepiej sypiać o ile nie wypiję go wieczorem czy w nocy. Co oni tam dają do tego
itookapillin_remiza - Może ktoś wyjaśnić dlaczego tak bardzo chce mi się pić napój Re...

źródło: Red_bull_cooler

Pobierz
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

No i chu, no i cześć xD
3 tygodnie odwyku poszło się ebać, bo wypiłam raz małego bo się okropnie czułam

i teraz wypiłam dwa duże xD

Jedyny plus taki, że w końcu trzeźwo myślę
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Wrrronika: ciężko stwierdzić - Po prostu, raz kupiłem energetyka, wypiłem go za szybko, na pusty żołądek, przy okazji wypalając w miarę szybkim tempie papierosa i na posesji domu mnie ścięło i się zrzygałem na trawnik. Potem raz kupiłem za kilka dni, i odruch wymiotny się utrzymał i jakoś od tamtej pory przestałem.
  • Odpowiedz
  • 1
@Zi3L0nk4: a powiem Ci, że nie tak źle!
Mam 'umowę', której się trzymam. W sobotę był cheat day, a tak to dłuższe przerwy coraz mniej negatywnie na mnie działają ( ͡° ͜ʖ ͡°)

A pewnie wystarczyłoby po prostu zwymiotować, jak Ty...
Cóż.
Myślę, że za rok będzie już spokój ()
  • Odpowiedz