Wpis z mikrobloga

zawsze mnie bawi, podejście dziennikarzy typu - podwyżki w lidlu, kasjerka zarabia więcej niż w budżetówce albo kasjerka zarabia więcej niż w biurze!! No skandal w #!$%@?, że ciężka i mało popularna, wysoko komercyjna robota jest wyceniana wyżej niż proste prace biurowe. Przecież każdy może wziąć pracę w lidlu, ale nikt nie chce. Dlaczego? bo każdy wie, że robota jest ciężka fizycznie, mało ciekawa, wymaga bezpośredniego kontaktu z klientem i bardzo mało prestiżowa - ocena społeczeństwa, o którą wbrew zaprzeczaniu dba większość ludzi. Dlatego te zawody powinny zarabiać dużo, dopóki nie zapełni się zapotrzebowanie rynku na takich pracowników. A na to się nie zapowiada. Sam bym nie wziął takiej pracy, więc rozumiem, że powinna wiązać się z dobrymi zarobkami.
#praca #kasjerka #korpo #budzerowka #zarobki #lidl #biedronka
  • 1