Gdybym mogła to bym pewnie jeszcze spała.
Wróciłam wczoraj do domu koło 20, położyłam się na chwilę i obudził mnie kot darciem ryja o 1 w nocy. Wstałam, przybrałam się i poszłam dalej w kimę, bo co robić o 1 w nocy ¯_(ツ)_/¯
Budzik 6.30, a ja "jeszcze minutę" i o 7.30 zrywam się jak poparzona, bo na 8 do pracy.
Gdyby nie praca, spałabym dalej. Pewnie i do teraz. Ile może
antkowa - Gdybym mogła to bym pewnie jeszcze spała.
Wróciłam wczoraj do domu koło 20...

źródło: comment_qTFbhzP8oZ3ZHxYA1b7JXMIvv2ezDAje.jpg

Pobierz
#pomagajzwykopem #jeszcze5minutek #szustak #pomagamy

Wpłaty, które w 100% zostaną przekazane podopiecznym DOMU W ŁODZI, czyli jedynego w Polsce domu dziecka dla dzieci chorych można przelewać od 21 lutego 2016r. do 6 marca 2016r. na następujące konto Fundacji Malak:

Numer konta: 13 2490 0005 0000 4530 3902 3336
Tytuł przelewu: DOM W ŁODZI
Adres odbiorcy:
Fundacja MALAK
ul. Batorego 15a/8
31-135 Kraków

--
Szczegółowe informacje o akcji można znaleźć na stronie Fundacji Malak:
Mirki i mirable, dziś zanim przejdę do wpisu normalnego, to zachęcam was do zaglądnięcia w tag #mikromodlitwa - bardzo fajna inicjatywa, w którą warto się zaangażować. Polecam obczaić. Z Bogiem. (ʘʘ)

Dzień #36

Poniedziałek, pierwszy lutego - Działamy!

Dziś większość świadomego czasu poświęciłem na komerechę ( ͡° ͜ʖ ͡°) Poza tym trening i takie tam.

1.Trening - był. Krótki. Dopiero co wróciłem.

Trening nr
#wychodzimyzprzegrywu #grskiwychodzizprzegrywu

Wychodzenie z przegrywu: dzień #1
Mirki, co ten grski to ja nawet nie
Dziś chyba zrobiłem więcej, niż przez ostatnie dwa miesiące łącznie.
Pierwszy raz od dawien dawna poczułem się fizycznie zmęczony. Zasmuciło mnie jednak to, jak bardzo forma mi spadła.

Anyway, co dziś mi się takiego udało zrobić?

1.Wyjść z piwnicy. Tak. Byłem na zewnątrz.

2.Zrobiłem 10 kilosów na rowerze - masakra.

3.Poszedłem na godzinę do pracy - jakiś
@sortris:
Ja uważam, że osoba, która nie zna tak naprawdę nikogo, nie ma kogoś, kogo by przyjacielem nazwać mogła, zadzwonić, pogadać, powygłupiać się, nie realizuje swoich pasji, zainteresowań a na myśl o rozmowie ze sprzedawcą zaczyna się pocić i poza przymulaniem kilku-kilkunastu godzin dziennie w internetach czy na pornhubie, uciekając od rzeczywistości nie robi nic tylko gnije w fotelu, osoba, która nie widzi sensu i celu, i po prostu jakoś to