@Zarov: ten odcinek jest beznadziejny wiec spokojnie możesz sobie oszczędzić. W sumie jak cały sezon.

A wracając do Twojego pytania- większość dialogów jest pisana wierszem i ciężko to przetłumaczyć z sensem i rymami.
@Wojt_ASR: moim zdaniem powinna być tylko raz, w finałowym odcinku, w finałowej scenie. W końcu serial nazywa się 'Jak poznałem waszą matkę', a nie 'Jak poznałem i poderwałem waszą matkę'
Ech, cały dzień stracony, nic nie zrobiłam (oprócz znaliziska na głownej, ale to nie wymagało pracy). Obejrzę sobie odcinek #himym i idę spać, jutro wstaję rano o 5 i się uczę, potem nie idę na wykłady, bo się uczę, potem idę na angielski, robię obiad i się uczę. Oświadczam, że tak będzie i jeśli ktoś mnie zobaczy na mirko i skojarzy to proszę i upomnienie, że nie mam prawa tu jutro być.
@Shagga: niestety, ale z doświadczenia wiem, że nie zrobisz tego, o czym piszesz. Po pierwsze:

Obejrzę sobie odcinek #himym i idę spać


to już pokazuje, co jest Twoim priorytetem. Nie jest to robota, tylko relaks. Bo całym dniu nic-nierobienia jeszcze sobie odpoczniesz oglądając serial. Po drugie:

jutro wstaję rano o 5 i się uczę, potem nie idę na wykłady, bo się uczę, potem idę na angielski, robię obiad i się uczę.
@hultek: To może inaczej, bo nie chce m się już tyrad robić nt. słabego serialu. Jak poznałem waszą matkę stał się słaby, odgrzewane kotlety, kolejne odcinki zamiast skupiać się na tym co dalej, robią jakieś retrospekcje co było kiedyś (i tak praktycznie od początku tego sezonu), żarty stały się już oklepane i każdy wie że barnej będzie przeciągał "wait for it" albo zakładał się z kimś o coś lub że ted
W którym odcinku #himym Ted, Marshall i Lily poszli na mecz, albo inne wydarzenie sportowe, podczas którego obaj panowie zjarali się mocno i wydawało im się, że kręcą się po budynku, gdzie spotykają ich niesamowite przygody, a w rzeczywistości przemieszczali się jedynie między kolejką do damskiej toalety, a papierową makietą jakiegoś faceta? #pytanie #seriale
#himym

Jaki tu spokój... nic się nie dzieje... tak najlepiej można podsumować ostatnie odcinki. Jak tak ma dalej wyglądać ten sezon to ja dziękuję bardzo. Pierwsze dwa, trzy odcinki były spoko, już nawet #!$%@?ąc od tego, że tylko w pierwszym była matka. No, ale to co się teraz dzieje to jakaś paranoja. To wygląda jakby nie mieli pomysłu na te 20 odcinków i wymyślali coś kompletnie z dupy.