18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

Rano parzę zioła pod przykryciem ok. 10 minut, następnie odcedzam i przelewam do termosu. I tak gotową herbatę o temp 70-80 stopni (?) powoli piję przez cały dzień (ok. 12h). Czy są jakieś przeciwwskazania, żeby tak zaparzona herbata ziołowa leżała w termosie, czy - oczywiście - to wszystko nie jest takie proste i po iluś tam godzinach uwalniają się trucizny niczym jad pająka? Albo po prostu tyle godzin w tak gorącej wodzie
Znacie może jakieś naprawdę dobre środki, zioła na koncentracje i poprawę witalności, chodzi o to że często po paru godzinach w pracy jestem ospały, mam wysoki łamliwy głos i zaczynam bardzo cicho mówić oraz mam problemy z pamięcią, próbowałem yerby i guarany, ale to mi kompletnie nie pomaga, kiedyś próbowałem efedryny i świetnie na mnie działało, ale jednak wolałbym jakiś legalny i zdrowszy zamiennik

#koncentracja #pamiec #ziola #niedoczynnosctarczycy #herbata #suplementy #zdrowie
Lipton to podherbata. Ktos cos poleci? Tylko NIE yerbę, bo to też podherbata. Kawy nie piję od jakichś dwóch tygodni i planuję już jej nie pić. Zresztą za dużo kawy się nie da, a ja dziennie pijam od 3 do 5 litrów (upał + rower) płynów. Głównie wody mineralnej. Napojów nie pijam, bo sypią do nich gównocukru. Sok pomarańczowy, ale co za dużo to niezdrowo.

PS – Saga odpada, a nawet nie
nsfw

Zawiera treści NSFW

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.