Krzysztof Stanowski z portalu Weszło! o "Państwie Prawa", Amber Gold, "Staruchu", złodziejach z Sejmu i Rządu...

Pomoc publiczna, rozłożenie długu na raty i odroczenie terminu spłaty - tak władze Gdańska pomagały Marcinowi P., właścicielowi Amber Gold. O sprawie donosi TVN24.

Władze Gdańska wyciągały pomocną dłoń do oszusta, skazanego prawomocnym wyrokiem sądu. Oszust spłacił nagromadzony dług (160 tys. zł) wiele lat później - pieniędzmi ukradzionymi od klientów AG.

Gdański sąd zawiadomił prokuraturę o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez zarządy 5300 spółek. Firmy te nie złożyły w terminie sprawozdań finansowych.

Przez ponad trzy lata założyciel Amber Gold zajmował należący do miasta lokal, w którym lokował kolejne swoje firmy, a za który nie płacił. W międzyczasie prezydent Gdańska udzielił mu pomocy publicznej, rozkładając na raty jego narastający dług i odraczając termin spłaty. Marcin P., używający w...

8 sierpnia, gdy atmosfera wokół parabanku była już bardzo gorąca, Katarzyna Plichta przekazała aktem darowizny apartament w Gdańsku kobiecie noszącej takie samo nazwisko, co ona. 55-metrowy apartament wart jest ok. 600 tys. PLN.

"Teraz każdy może mieć własną pensję 1000 zł, 5000 zł a nawet 25000 zł miesięcznie wypłacaną przez własny wiatrak emerytalny"

Pewien emeryt z Leszna stracił oszczędności życia dając się oszukać. Zaproponowano mu "gratkę kolekcjonerską" w postaci złotych monet, za którą miał zapłacić 25 tysięcy złotych. Gdy już nabył monety okazało się, że ze złotem nie mają nic wspólnego. Kolejny geniusz biznesu w ostatnich tygodniach.

Amber Gold oprócz piramidy finansowej mogła być także pralnią "brudnych pieniędzy". Jak podaje polandleaks.org jest to jeden z wątków w śledztwie.

Fakty o Amber Gold (infografika)

Poszkodowani przez Amber Gold nawet jeśli odzyskają swoje pieniądze, szybko mogą je ponownie stracić. Zdaniem doradców podatkowych urzędy skarbowe tylko czekają, by móc sprawdzić, skąd pochodziły wpłacone do parabanku oszczędności. Jeśli poszkodowany nie będzie w stanie udowodnić źródła ich...

Katarzyna P. (29 l.) to druga połówka Marcina P. (29 l.) nie tylko w miłości. Odkąd zeszli się ze sobą, państwo P. prowadzili wspólnie także wszystkie interesy. Mąż teraz ogląda świat zza krat, ale żona wciąż cieszy się wolnością.

Gdy 19 czerwca 2006 r. Lech Wałęsa wyprawia w Gdańsku imieniny, Olech jest głównym sponsorem. Jego wódkę Hevelius mają okazję popijać obecne tam VIP-y, włącznie z sopocianinem Donaldem Tuskiem, wówczas liderem opozycji. W zamian Wałęsa reklamuje wódkę Mariusa Olecha.

Roman Sklepowicz jak zawsze w formie :)

Krajowa Rada Sądownicza wyraziła zgodę na odwołanie prezesa gdańskiego Sądu Okręgowego Ryszarda Milewskiego.

Zlokalizowany majątek Amber Gold - ponad 105 milionów złotych - powinien wystarczyć na zaspokojenie klientów upadłej piramidy finansowej w około 13 proc. Niewiele. Zarząd Amber Gold, czyli państwo P., adwokat spółki i obdarowani przez firmę filmowcy, gdańskie Zoo i dominikanie będą musieli

Sędzia, który kilka lat temu wyjątkowo łagodnie ukarał założyciela Amber Gold sam jest teraz oskarżony o przyjmowanie łapówek od oskarżonych. Marcinowi S. groziło od pół roku do 8 lat więzienia, a dostał karę grzywny. Sędzia twierdzi, że nie pamięta sprawy Marcina S. i odmówił komentarza.

Krajowa Rada Prokuratury zgodziła się na odwołanie szefowej prokuratury Gdańsk-Wrzeszcz Marzanny Majstrowicz. Krajowa Rada Sądownictwa zaś wystąpiła z wnioskiem do rzecznika dyscyplinarnego o wszczęcie postępowania w sprawie prezesa Sądu Okręgowego w Gdańsku Ryszarda Milewskiego

Kilka rad dla byłych pracowników tej i innych firm, które okazały się nieuczciwe

Nie ma już wątpliwości co do tego, że Amber Gold nie inwestowała wszystkich pieniędzy, które powierzyli jej depozytariusze. Józef Dębiński, zarządca przymusowy spółki, ustalił, że co najmniej 35 mln zł pożyczyła ona innym klientom na procent.