gdy zobaczyłem pierwsze oznaki oleju w zbiorniczku zacisnąłem zęby i jeździłem dalej bo samochód był mi strasznie potrzebny, miałem mnóstwo pracy plus w domu problemy , swiadomy problemu i zagrożenia przejechałem jeszcze Ok 300 km, w pewnym momencie zrobiło się masło w zbiorniczku, węże szczególnie te grube spuchły jak parówki. W momencie gdy dojechałem do mechanika pękł jeden z grubych węży!
No nic




















#mechanikasamochodowa #samochody #audi