Uwielbiam słuchać Luciferian Light Orchestra. W ich muzyce rozbrzmiewa swoista tajemniczość... atmosfera okultyzmu sączy się ze słuchawek i zaszczepia w głowie nowe myśli, nowe prądy i idee. Zazwyczaj łączę przyjemne z pożytecznym - włączam Dante and Diabaulus i przeglądam XVII-wieczne księgi medyczne. Cóż za wspaniałe uczucie, gdy Christopher Johannson śpiewa zwrotkę "...ascend the ladder when you decline, watch the eyes of Great Diabaulus!" a człowiek czyta o recepturze, będącej echem jeszcze starszychPokaż całość

Jeszcze w XVI wieku Rusini i Tatarzy bali się ją zerwać gołą ręką. Brali chustę, owijali dłoń i dopiero wtedy przystępowali do zbioru. Bardzo podobnie czyniono 1500 lat wcześniej a zajmowali się tym druidzi...

Dzisiejszy wpis do Manuału Zielarskiego traktuje o jemiole i jej roli na przestrzeni dziejów. Pliniusz Starszy, Celtowie, druidzi, złote sierpy, Baldur, Loki i jemiołowa strzała - to wszystko w nowej notce!

LINK: http://manualzielarski.blogspot.com/2016/12/z-jemioa-przez-wieki.html

#manualzielarski #fitoterapiawojenna #ziola #zielarstwo #Pokaż całość

Szalone lata 50. w Stanach odbiły swoje piętno również na lekach. Doświadczenia wojenne i liczne przypadki uzależnień od narkotyków sprawiły, że ogromną zaletą preparatów leczniczych był brak opioidów i jakichkolwiek substancji mogących mieć uzależniający wpływ. Innym plusem był brak chloroformu (wyjątkowo zła sława) a także kreozotu - substancji smolistej produkowanej z drewna bukowego. Kreozot zawiera duże ilości gwajakolu czyli substancji wykrztuśnej, stosowanej również dzisiaj pod postacią sulfogwajakolu. Tak, to już nie byłyPokaż całość

Tak oto pisała Farmacja Współczesna w 1939 roku o aptekach i urzędzie "Zdrowie" w Trzeciej Rzeszy. Sądząc po ostatnich działaniach farmaceutów, hasło "Apteki dla aptekarzy" nie wzięło się znikąd. #manualzielarski #fitoterapiawojenna #ziola #farmacja

Czysta klasyka - Alka-Seltzer. Sprzedawana w latach 50. do leków antyhistaminowych I generacji. Oficjalnie aby wspomóc leczenie przeziębienia czy grypy (w końcu kwas acetylosalicylowy)... ale złośliwi twierdzą, że I generacja charakteryzowała się tak dużą ilością działań niepożądanych, że bez Alka-Seltzera nie było mowy o zażywaniu tych leków i normalnym funkcjonowaniu :)

#manualzielarski #fitoterapiawojenna #ciekawostki #farmacja

Co zrobić gdy po domu latają muchy? Zabijmy je! No dobrze - ale jak? Powieśmy na nie lep! Lep na muchy! Sam lep? Przykleją się do niego wstrętne muszyska i będą bzyczeć kilka dni... Już wiem! Dodajmy do lepu D.D.T.! Efekt gwarantowany. W dodatku jest w wyjątkowo estetycznych wzorach ( ͡° ͜ʖ ͡°) #ciekawostki #farmacja #apteka #fitoterapiawojenna #manualzielarski

(nie jest to wpis o ziołach, ale jako że zajmujęPokaż całość

Stefan Falimirz - autor wspaniałego zielnika "O ziolach y moczy gich" wydanego w 1534 roku, opisał 12 miesięcy pod względem ich znaczenia dla naszego zdrowia. W dzisiejszej notce do Manuału Zielarskiego, skupiłem się na grudniu - wszak dzisiaj jest ósmy jego dzień ( ͡° ͜ʖ ͡°) Falimirz zaleca spożywanie imbiru - jaką on odgrywał rolę w medycynie XVI-wiecznej Polski? Nikt nie powie nam więcej o tym, niż samPokaż całość

Dwa tygodnie temu ogłosiłem #rozdajo z powodu wzięcia udziału w konkursie Stypendium z Wyboru - projekt pracowni zielarskiej. Jak słusznie pisał mi @pogodnywedrowiec, lepiej było przeznaczyć czas na coś innego. Pomimo reklamy na Wykopie, Twitterze, stronach zielarskich freaków, zdobyłem tylko 32 głosy. Upatruję przyczyny w kiepskim systemie głosowania, który wieszał się, SMSy nie przychodziły a ilość danych osobowych, które trzeba było podać była przerażająca.

Nie będzie książki, nie będzie stuletniego curryPokaż całość

Polscy tłumacze potrafią wykazać się niezwykłym humorem. W dziele Szekspira "Burza", przetłumaczono 'pignut' jako trufle. Z niezwykłą łatwością wsadzają Kalibanowi zdolność wsadzenia palca do ziemi i wyciągnięcia stamtąd dorodnego okazu jakże cennego grzyba. Prawda jest jednak prozaiczna. Williamowi Szekspirowi chodziło o prawdziwe świńskie orzeszki czyli jadalne bulwki Conopodium majus (nie znam polskiej nazwy tego gatunku). Chciałem coś napisać o nich, ale ciężko coś wygrzebać. Z pomocą przyszedł mi inny William - Salmon,Pokaż całość

Nadszedł czas.
Jak pisałem we wcześniejszym wpisie (http://www.wykop.pl/wpis/20583293/jest-sprawa-i-to-powazna-niektorzy-mnie-znaja-prow/), biorę udział w Stypendium z Wyboru, gdzie staram się o 3500 złotych na stworzenie pracowni zielarskiej. Dzięki temu małemu laboratorium (szumna nazwa :) ), mógłbym spróbować opracować metody uprawy, konserwacji i wykorzystania roślin leczniczych rosnących w Polsce.

Od kilku miesięcy prowadzę blog Manuał Zielarski #manualzielarski, https://manualzielarski.blogspot.com/, gdzie regularnie (w miarę) publikuję teksty z dziedziny szeroko pojętego zielarstwa i fitoterapii. Wygrana tego stypendiumPokaż całość

Na specjalne życzenie @unknown_stranger, który zaproponował ten temat.
Co łatwiej wywołać - miłość czy nienawiść? Niektórzy próbowali oszukać ludzkie uczucia, stosując podstępne sztuczki. Tutaj czułe słówko, kwiatek, szczypta magii oraz garść tajemniczych ziół... Gdy i to nie pomagało, sięgano po niebezpieczne środki. Dzisiejszy wpis do Manuału Zielarskiego #manualzielarski jest o kantarydach. Zapewne Wam nic nie mówi ta nazwa. Niektórzy mogą znać je jako... muchy hiszpańskie ( ͡° ͜ʖ ͡Pokaż całość

O czym chcecie następny tekst do Manuału Zielarskiego #manualzielarski? Jestem w stanie podjąć niemal każdy temat dotyczący ziół - jeżeli macie jakieś propozycje, piszcie śmiało! :)

Link do Manuału: https://manualzielarski.blogspot.com/

#ziola #ziololecznictwo #rosliny #medycyna #fitoterapiawojenna #fitoterapia

Tak jak obiecałem we wcześniejszym wpisie - powstanie praca (książka?) będąca tłumaczeniem i kompilacją różnego rodzaju druków wydanych podczas II WŚ, dotyczących zakładania i prowadzenia 'Victory Gardens' czyli 'Ogrodów Zwycięstwa'. Jest to jedna z najwspanialszych idei jaka przyświecała człowiekowi w XX wieku. Rodziny, sąsiedzi, dzielnice, wsie i miasta wspólnie zakładali, prowadzili i uprawiali społeczne ogrody, mające na celu wyżywienie kraju w czasie wojennej zawieruchy. W Stanach Zjednoczonych założono aż 18 milionów (18.000.000)Pokaż całość

Jest sprawa i to poważna!
Niektórzy mnie znają - prowadzę blog Manuał Zielarski #manualzielarski , gdzie publikuję teksty dotyczące ziół, głównie w ujęciu historycznym - ale nie tylko. Prawdopodobnie zostanę zakwalifikowany do Stypendium z Wyboru, gdzie będę mógł zawalczyć o 3500 złotych na stworzenie i wyposażenie pracowni zielarskiej. Dzięki niej, będę mógł opracowywać metody upraw rzadkich roślin leczniczych, prowadzić podstawowe analizy jakościowe surowców oraz wykonywać leki/kosmetyki/inne preparaty ziołowe zarówno sprzed kilku, jakPokaż całość

Jest weekend - to oznacza nowy wpis do #manualzielarski. Jak mógłbym zapomnieć o konopiach? Aż wstyd, że jako zielarz nie napisałem jeszcze o nich tekstu. Konopie siewne istnieją w medycynie (fitoterapii) od wielu wieków. Skupiłem się na przedstawieniu ich roli w lecznictwie przełomu XIX i XX wieku w dwóch krajach - Imperium Brytyjskiego oraz Cesarstwa Niemieckiego. Brytyjczycy bardziej praktyczni, Niemcy za to dokładniejsi i precyzyjniejsi :)

LINK: https://manualzielarski.blogspot.com/2016/11/konopie-siewne-w-fitoterapii-xixxx-w.html

Obserwujcie mój tag:Pokaż całość

Wybaczcie że tak późno ale dopiero teraz miałem natchnienie. Dzisiejszy wpis do Manuału Zielarskiego poświęciłem Conium maculatum. Szczwół plamisty, alias Świńska Wesz (wedle Farmakopea Regni Poloniae). Fascynująca roślina, trująca i lecznicza zarazem. Gorąco zachęcam do lektury - naprawdę warto dowiedzieć się o niej nieco więcej. Na przykład jak wygląda zatrucie szczwołem i koniiną :)

https://manualzielarski.blogspot.com/2016/11/szczwo-plamisty-w-fitoterapii.html#more

Śledźcie mój tag: #manualzielarski
#ziola #zielarstwo #fitoterapiawojenna #fitoterapia #rosliny #farmacja #medycyna #medycynanaturalna #ciekawostki a skoro po 22:00Pokaż całość

Kolejny wpis do #manualzielarski dopiero tworzy się, więc będziecie musieli poczekać. Temat jest niezwykle ciekawy, inspirujący i trujący. Nie jest łatwo napisać o roślinie, której w życiu na oczy nie widziałem - a jest podobno pospolita w Polsce. Jej zażycie było przyczyną wielu nieszczęść i zgonów. Można ją odróżnić od wielu pożytecznych roślin ale do tego trzeba mieć wprawne oko i znać się (choć trochę) na botanice. Czy wiecie już o jakiejPokaż całość

Dzisiaj wszystko jest proste. Mam zważyć 10 gramów? Biorę wagę i odważam. Problem gwałtownie narasta, gdy czytam recepturę z nieco starszych książek. "Odważ uncję i pół skrupuła i dodaj do libry gotującej się wody...". Ile to uncja? Ile to libra? Jaka libra? Skąd? To są życiowe problemy niektórych zielarzy i aptekarzy. Poświęciłem dawnym miarom (niektórym) wpis do Manuału Zielarskiego.

https://manualzielarski.blogspot.com/2016/10/dawne-jednostki-aptekarskie.html

Jeżei lubisz moje notki => śledź tag #manualzielarski
#ziola #zielarstwo #fitoterapiawojenna #Pokaż całość

Pogoda sprzyja tylko i wyłącznie chorobom. Gdzie nie spojrzymy, tam ktoś kicha, prycha i smarka. Dlatego szesnasty wpis do Manuału Zielarskiego poświeciłem katarowi i historycznych metodach walki z zapchanym nosem. Jak leczono katar na Białorusi, w Polsce i na Ukrainie? Niektóre sposoby mogą Was zaskoczyć!

http://manualzielarski.blogspot.com/2016/10/katar-w-lecznictwie-ludowym.html

#ziola #ziololecznictwo #fitoterapiawojenna #ciekawostki #ciekawostkihistoryczne #historia #etnografia