Wpis z mikrobloga

Polscy tłumacze potrafią wykazać się niezwykłym humorem. W dziele Szekspira "Burza", przetłumaczono 'pignut' jako trufle. Z niezwykłą łatwością wsadzają Kalibanowi zdolność wsadzenia palca do ziemi i wyciągnięcia stamtąd dorodnego okazu jakże cennego grzyba. Prawda jest jednak prozaiczna. Williamowi Szekspirowi chodziło o prawdziwe świńskie orzeszki czyli jadalne bulwki Conopodium majus (nie znam polskiej nazwy tego gatunku). Chciałem coś napisać o nich, ale ciężko coś wygrzebać. Z pomocą przyszedł mi inny William - Salmon, angielski medyk i botanik, żyjący kilkadziesiąt lat po Szekspirze. Czym są świńskie orzeszki? Zapraszam do nowego wpisu do Manuału Zielarskiego.

LINK: https://manualzielarski.blogspot.com/2016/11/dwoch-williamow-i-swinskie-orzeszki.html

Tekst dedykowany @mlek, który zaproponował ten temat.

#manualzielarski #ziola #fitoterapiawojenna #zielarstwo #fitoterapia #rosliny #survival (w końcu świńskie orzeszki można zjeść)
Praktisch - Polscy tłumacze potrafią wykazać się niezwykłym humorem. W dziele Szekspi...

źródło: comment_TQwacN236jqp9ArB2RqUnps8HJ2zjGz0.jpg

Pobierz