Wpis z mikrobloga

Czysta klasyka - Alka-Seltzer. Sprzedawana w latach 50. do leków antyhistaminowych I generacji. Oficjalnie aby wspomóc leczenie przeziębienia czy grypy (w końcu kwas acetylosalicylowy)... ale złośliwi twierdzą, że I generacja charakteryzowała się tak dużą ilością działań niepożądanych, że bez Alka-Seltzera nie było mowy o zażywaniu tych leków i normalnym funkcjonowaniu :)

#manualzielarski #fitoterapiawojenna #ciekawostki #farmacja
Praktisch - Czysta klasyka - Alka-Seltzer. Sprzedawana w latach 50. do leków antyhist...

źródło: comment_UTc1KHiNb6UdmSLEgFEc55nvarOmC6fE.jpg

Pobierz
  • 8
  • Odpowiedz
@postac_chaotyczna: Od wierzby do salicyny droga długa, skomplikowana i kręta. Choć lud polski dobrze kojarzył, przy silnych bólach głowy, przy poduszce kładł gar z gorącą wodą w której pływały gałązki wierzby :) / Akurat przy reklamach z lat 50. nie chcę pisać o ziołach. Są piękne i wystarczy tylko zdanie-dwa. Wtedy już troszkę wstydzono się ziół. Nie pisano z dumą przy preparatach "sporządzono na bazie odwiecznej receptury przekazywanej przez dziada-pradziada z
  • Odpowiedz
@Praktisch: Brakuje nam tu takiej wiedzy, a śledząc Twoją osobę, chciałbym poczytać coś więcej niż, przepraszam za słowo zarzutkę, dla mnie to temat ciekawy i sam siedzę w fitoterapii, choć bardziej skupiam się na działaniu roślin na mój organizm, czyli testuję je na sobie opierając się na wiedzy z podań ludowych. Przede mną jeszcze daleka droga abym mógł udzielać się w tym temacie.
  • Odpowiedz
@postac_chaotyczna: Piszę pracę inżynierską analizującą wykorzystanie wybranych gatunków roślin leczniczych w renesansie i w medycynie ludowej w porównaniu z wiedzą współczesną. Wniosek jest jeden. I to miażdżący dla ludowej.
  • Odpowiedz
@postac_chaotyczna: Gdybym miał znać wszystkie dzieła, które bym pragnął, głowa by mi pękła i to przy samej d... ( ͡° ͜ʖ ͡°) Mam zasadę - generalnie nie czytam polskiej literatury bo tam błąd na błędzie, bzdura na bzdurze i plagiat na plagiacie. Wystarczy porównać np. Fitoterapię L-Zarawskiej i Farmakognozję Matławskiej aby przekonać się, że niektóre ustępy z tej drugiej, powtarzają się w tej pierwszej z identycznymi błędami
  • Odpowiedz
@Praktisch:
Barbara Kuźnicka wydala opracowania pod Polską Akademią Nauk. Więc moim zdaniem jest wiarygodna.
Mam dwie pozycje. Historia leków naturalnych, Materia pharmaceutica t.V, oraz Rośliny odurzające w polskiej lit. XIX w. t. VI. jeśli będziesz odnosił się do konopii to Beata Wysakowska wyczerpała temat, również wydawnictwa PAN.
  • Odpowiedz
@postac_chaotyczna: Wiele książek jest dla mnie niedostępnych, mimo szerokich i bogatych zbiorów mojej uczelni. Nie mam również czasu przeglądać wszystkich, cenię sobie nowe książki zwłaszcza Pharmaceutical Press :)
  • Odpowiedz