Mam kilka pytań odnośnie ubezpieczenia dla osób leczących się psychiatrycznie.

W tym roku postanowiłem jeszcze odstawić samobójstwo z uwagi na moją babcię i spróbować szukać pomocy u innych jako ostatnia deska ratunku. Byłem na dwóch wizytach u psychiatry, przez ostatnie 3 miesiące próbowałem sertraliny i jestem obecnie na escilatopramie, 3 różne leki nasenne, bez poprawy. Na ostatniej wizycie doktor stwierdziła, że sądzi, że psychoterapia ma większą szansę mi pomóc niż farmakoterapia, bardzo
  • 6
@moll: Bardzo dużo rzeczy mnie przerasta. Intensywnie zbierałem się przez rok czasu, żeby zapisać się na jazdy, ponad pół roku, żeby podnieść telefon i umówić się na wizytę do psychiatry, zbieram się do mycia pod prysznicem, zbieram się do suszenia po prysznicu, zbieram się do wstawania z łóżka, do pójścia do kibla, do sklepu. Wszystko o czym możesz pomyśleć.

Z tego co pamiętam, to przy pierwszym zawołaniu nie musisz nic wybierać,
  • Odpowiedz
  • 1
@pakoraban: Nie wiem czy mogę pozwolić sobie na taki luksus. Ktoś w moim wieku powinien mieć już jakiś kierunek w życiu, cokolwiek. Ja dalej czuję się jak takie "dojrzałe dziecko" i nie jestem nawet blisko wyjścia z tego stanu. Jeśli jakimś cudem udało by mi się w 100% wyleczyć i czułbym się jak oski, to byłbym bardzo, ale to bardzo z tyłu w porównaniu do reszty społeczeństwa.
  • Odpowiedz
  • 2
Zejście z dawkami karbamazepiny do zera - dzień pierwszy

Efekty widoczne na pierwszy rzut oka:
- klarowniejsze myślenie
- łatwiejsza swoboda wypowiadanie swoich myśli
- nie chce się spać cały czas
- brak huśtawek nastroju (to bardzo zaskakujące moim zdaniem), bo chyba to branie karby powinno stabilizować a nie odwrotnie
- wraca tzw. "pazur", człowiek nie jest tak obojętny na rzeczy, które go zwykle irytują (nie przychodzi to jednak w złość, a
  • Odpowiedz
Jest na sali jakiś lekarz, albo lekarz internetowy, który by zbadał na domysły/najbardziej prawopodobną chorobę według ICD?

Odcięcie od świata, męczy mnie przebywanie z ludźmi, a jak już z nimi jestem (praca) to cały czas myślenie że są wrogo nastawieni, próbują mnie obgadywać. Natrętne myśli z dnia na dzień, kiedy mam coś zrobić jutro, np. iść do pracy to myślenie o tym już dzień przed bez przerwy. Lęk przed pójsciem do pracy
Mirki z tagu #depresja, jakie macie najgorsze skutki uboczne #farmakoterapia ?
Jakie przemyślenia, uczucia i wizję na przyszłość?

Poprosiłbym również o czas trwania leczenia.
Zacznę od siebie:
1. Czas trwania :
- od październik 2014 do teraz ( 8 miesięcy )

2. Skutki uboczne :
Zacznę od tych które najbardziej mi się podobały:
- bardzo mocno poszerzone źrenice, wyglądały efektownie choć w rozmowie pewnie przerażająco
- ciekawe, długie, realistyczne sny

Najmniej
Nie wiem czy jest sens kontynuowania takiej terapii.W sumie jak ktoś ma zaawansowaną depresję to chemia gówno daje.No chyba że ktoś by wymyślił sposób na wymazanie sobie z pamięci rzeczy które nas męczą ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz