Wpis z mikrobloga

Mirki z tagu #depresja, jakie macie najgorsze skutki uboczne #farmakoterapia ?
Jakie przemyślenia, uczucia i wizję na przyszłość?

Poprosiłbym również o czas trwania leczenia.
Zacznę od siebie:
1. Czas trwania :
- od październik 2014 do teraz ( 8 miesięcy )

2. Skutki uboczne :
Zacznę od tych które najbardziej mi się podobały:
- bardzo mocno poszerzone źrenice, wyglądały efektownie choć w rozmowie pewnie przerażająco
- ciekawe, długie, realistyczne sny

Najmniej przyjemne:
- kręcenie w głowie
- powiększająca się senność, jeżeli nie musiałem być w pracy ( na kilku kawach ) to całe weekendy śpię nie wychodząc z łóżka,
- trochę wzrósł mi niepokój

3. Przemyślenia:
Trwa to już bardzo długo, chyba za długo ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Sam nie wiem czy jakiekolwiek poprawy samopoczucia to nie było placebo.

4. Na przyszłość:
Obawy, że nie będzie lepiej.
  • 1
Nie wiem czy jest sens kontynuowania takiej terapii.W sumie jak ktoś ma zaawansowaną depresję to chemia gówno daje.No chyba że ktoś by wymyślił sposób na wymazanie sobie z pamięci rzeczy które nas męczą ( ͡° ͜ʖ ͡°)