Czy ktos mi moze powiedziec co do #rodo i #enea
Ogolnie nie wyrazilem zgody na cele marketingowe, ale mimo wszystko dzwonil do mnie konsultant. Oczywiscie #!$%@? go jak psa ale nie wazne.
Zlozylem reklamacje do Enea i twierdza, ze jesli dzwonili do mnie poinformowac o zmianie godzin pracy infolinii oraz o tym, ze moge zglaszac sprawy przez internet, to nie jest marketing i maja do tego #prawo
@Mikrosoft: a kto powiedział, że Enea jest firma oparta o OZE? Napisałem ci ze strategią firm na najbliższe 30 lat jest zmniejszenie do minimum udziału węgla. Przeczytaj sobie unijny fundusz odbudowy, ile popłynie pieniędzy i na co.
  • Odpowiedz
Pge dystrybucja to najwieksze raczysko jakie istnieje w tym kartonowym panstwie. Z okazji dzisiejszej wisienki na torcie - lecimy od poczatku.
1. Przepisanie licznika - rok temu przy zawarciu umowy I przepisaniu licznika mialem dwie opcje - albo wypelnic 10 dokumentow, zeskanowac I wyslac mailowo do pge plus podpis zaufany umowy albo jechac do ich biura I zrobic to na miejscu, wybralem opcje pierwsza. Proces zamiast 2 tygodni trwal 3,5 miesiaca, mieli
  • Odpowiedz
Cześć mirki, mam mały problem ze zbyt dużym zużyciem energii elektrycznej w mieszkaniu które wynajmuję.
Udało mi się zlokalizować winowajcę, był nim boiler który dogrzewał wodę praktycznie cały czas przy pełnej piździe 2000W.
Zamontowałem na nim licznik poboru prądu plus smart gniazdko i ustawiłem harmonogram działania - no i cool story bro.

Co dwa miesiące właścicielce hajs za prąd od lutego br za łączną kwotę 1 258,2 zł.
Zużycie prądu od lutego wynosi łącznie 3574,9 kWh.
@le1t00: napisz jej pismo na podstawie zawartej umowy, że nie zapłacisz bez wglądu do faktur, bo zakładam, że podpisana takowa była ( ͡° ͜ʖ ͡°)

następnym krokiem będzie informacja, że napiszesz zapytanie do urzędu skarbowego czy odprowadza podatek od wynajmu mieszkania
  • Odpowiedz
@le1t00 jak ty liczyłeś, że 1100 ci wychodzi ? Na oko można stwierdzić że za energię i przesył to z 2 razy tyle jest plus opłaty handlowe i te stałe dodatki na fakturze.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
Wynająłem mieszkanie i od podpisania umowy miałem w ciągu 14 dni zawrzeć/przepisać umowę na prąd na siebie. Problem w tym, że w #enea nie mogę się dodzwonić na infolinię, czat nie działa, zarezerwować się online nie da bo nie działa, dwa razy byłem osobiście w BOKu to na ekranik, który drukuje bileciki miałem informację, że już wszystkie godziny na załatwienie tej sprawy są zajęte i zapraszamy jutro. Wreszcie cudem udało
@slowrider: 2 dni? Ja już się #!$%@? z tym przepisaniem prawie rok, ale jak ma być szybciej jak ja tym gamoniom wysyłam online dokumenty, a oni każdą jedną uwagę do nich mi po miesiącu dostarczają do skrzynki na listy!
  • Odpowiedz
Lol.. właśnie przyszedł do mnie gość i chciał wymieniać licznik elektryczny.. bez żadnej zapowiedzi, bez pisma czy informacji na drzwiach klatki. właśnie wychodziłem z domu... i nie miałem czas.. zresztą licznik jest nowy 5-6 leni.

Jeszcze miał pretensje że go nie wpuściłem..

Powiedział że dostane pismo pffff. bo odmówiłem dostępu.. co to jest za polityka??
#enea #elektryka.
@grabsoon:

Moc potrzeb własnych mikroinstalacji -> wartość mocy jaką pobiera falownik (na przykład w nocy). Wpisz 0.01 kW.
Liczba i moc poszczególnych jednostek wytwórczych -> ilość falowników oraz ich moc znamionowa. W Twoim wypadku tylko jedna jednostka jednofazowa.
Jeżeli chodzi o certyfikaty to na stronie producenta wybierasz dany falownik, a następnie "Więcej dokumentów" i tam znajdują się niezbędne certyfikaty. Na przykład: https://sofarsolarpoland.pl/produkt/3-3k11ktlx-g3/dokumenty-do-pobrania/
  • Odpowiedz
@grabsoon potrzeby własne to to, ile zużywa prądu sama instalacja (jak nie pracują ogniwa) Jednostką wytwórczą z punktu widzenia sieci jest inwerter. Jeden, 3,3kW. Niemniej bym się upewnił, czy nie chodzi jednak o panele. Certyfikat powinien być dołączony do instrukcji i innych papierów inwertera lub znajdować się na stronie. Piszę z kom, więc wybacz, ale na 2 nie odpowiem, bo ciężko przeglądać ;)
  • Odpowiedz
Mireczki, Mirabelki, może ktoś będzie miał pomysł co się dzieje albo co dalej robić. Rodzice założyli sobie w 2018 r. panele fotowoltaiczne na dachu domu. Umowa prosumencka podpisana, licznik zmieniony na dwukierunkowy, pierwsze półrocze rachunki za prąd maksymalnie 60 zł, same przesyłowe opłaty, drugie półrocze podobnie. To samo cały rok 2019. Pierwsze półrocze 2020 r. ta sama sytuacja, a drugie półrocze 2500 zł.

Ewidentnie jakiś błąd, tak sądziliśmy, bo produkcja jedynie minimalnie mniejsza niż rok wcześniej. Odwoływaliśmy się do Enei, ale z nimi nie idzie w żaden rozsądny sposób się komunikować, sprawa ciągnie się w zasadzie cały czas... A potem przyszła prognoza na cały ten rok, 400 zł miesięcznie latem i ponad 600 zł miesięcznie zimą za prąd.

Byli już dwa razy u nas z Enei, sprawdzali licznik, niby działa w porządku. Za 3 raz już zapłaciliśmy, żeby przyszedł ktoś inny lub chociaż z innym urządzeniem, po wyłączeniu wszystkich korków w domu, jakieś "0,18" wyszło zamiast "0", ale według gościa z Enei mieści się to w normie, znaczy licznik sprawny. Tylko jakim cudem rachunek za energię elektryczną wynosi więcej niż przed założeniem paneli?

Niby
@Sawpel: Przede wszystkim sprawdź co falownik pokazuje - bo albo coś się zjeb*** i nie produkuje prądu albo jest bardzo duża autokonsumpcja. Z rozliczenia wychodzi że wprowadziłeś do sieci tylko 1211 kWh przez pół roku.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
Miruny
Składam wniosek do enei o określenie warunków przyłącza. Jest pozycja zapotrzebowanie mocy i energii.

Co wybrać?
1 czy 3 fazy? Moc przyłączeniowa jaka? Przewidywane zużycie?

Dom
@golf3cabrio: 3 fazy to na 100%, z mocą jest tak, że jeżeli będziesz budował się na tym prądzie to będziesz płacił za daną moc nawet jak zużycie będzie 0 (dowalą "prąd budowlany") ludzie często robią tak, że we wniosku na warunki przyłączenia wskazują np. garaż i stawiają wtedy blaszaka i do niego prąd. Takie działanie pozwala na zastosowanie taryfy G11. Ogólnie warto poczytać w internecie co ludzie piszą o tym.
  • Odpowiedz
Siema Mirki. Mam pytanie: Czy któryś z Was zmieniał sprzedawcę prądu na podstawie jakiejś porównywarki cen? Jak tak to jakie macie z tym doświadczenia? Jestem w Enea ale rachunki coraz bardziej bolą po kieszeni A na podwyżki wynagrodzeń się nie zapowiada u mnie niestety(,)
#prad #rachunki #enea
Jestem głupkiem. Jestem głupkiem bo dałem się zrobić jak dziecko, pomimo tego, że zazwyczaj jestem wyczulony na tego typu rzeczy, gdy ktoś proponuje mi coś w dobrej cenie.

Ale od początku. Kupiłem mieszkanie od dewelopera i od daty przejęcia miałem bodajże tydzień żeby przepisać licznik prądu na siebie. Poszedłem do ENEI bo do tego czasu nie byłem świadomy, że dystrybutora energii można sobie zmienić/wybrać, ale mniejsza z tym. Pani zaproponowała, że może zagwarantować stałą cenę prądu przez dwa lata jeśli podpiszę z nimi umowę na czas określony. Tu popełniłem błąd, bo oczywiście należy czytać co się podpisuje, ale mając w głowie, że nie mam żadnej alternatywy, a nie będę brał kolejnego dnia wolnego na ponowną wizytę - podpisałem.

Pierwsze zdziwienie było po dwóch miesiącach gdy dostałem pierwszy rachunek. Jak się okazało, za takie same zużycie jak w innej części miasta mam dwa razy wyższy rachunek. Spodziewałem się że będzie wyższy, bo mam 3fazy i choćby z tego tytułu opłaty stałe są większe, ale na rachunku jest dodatkowo opłata 25 zł za miesiąc. Opłata o której nikt wcześniej nikt nie wspomniał.

Wiem,
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Jeesek: Umowa na prąd jest zawsze na czas nieokreślony, natomiast cennik - w tym wypadku na stałą cenę prądu na tyle ile podpisałeś, czyli 2-3 lata. I jak będziesz chciał wypowiedzieć wcześniej to jakaś kara opisana na umowie.
  • Odpowiedz