Kontynuując mój wpis o egzaminach na prawo wyborcze to mam także w zanadrzu pomysł na to jak można by było rozwiązać ewentualny problem z niewielką liczbą chętnych do rozwiązania testu kompetencyjnego na e-platformie wyborczej. Która to mogłaby być problemem dla jakkolwiek miarodajnego i równomiernego rozkładu populacji uczestniczącej w wyłanianiu kandydatów.
Otóż można by było uwzględnić wyniki z egzaminu dojrzałości wszystkich obywateli uprawnionych obecnie do głosowania. Tak iż dopiero ci którzy zdobyli co najmniej 50% z matury z matematyki na poziomie podstawowym oraz mają średni wynik również od 50% wzwyż byli przyporządkowani do jednego z III progów biernego i czynnego prawa wyborczego.
Tak
Przykladowe portale ktore sie wywalaja to portal podatkowy, e-urzad skarbowy e-krk, czy logowanie profilem zaufanym. Czy ktos mi wyjasni sens rozwiazania ktore w Polsce ma byc rozwiazaniem wspierajacym, ale juz za granica jest jedyna metoda nawiazania kontaktu ze niektorymi jednostkami (bo kilkugodzinne oczekiwania na czat czy telefon nie sa realna forma kontaktu).
Przykladowo 2 tygodnie dyskusji