Dziś w nocy przysniła mi się śp babcia. Od 03.00 w nocy po tym śnie nie mogłam zasnąć. Otworzyłam okno ma uchył i położyłam się spać. Spałam może godzinę po czym obudziło mnie skrzypienie okna, jakieś dziwne trzaski.. No ale jak? Tłumaczyłam sobie. Wiatru nie było, ani ptaków na balkonie. Od tego momentu czuwałam. O 05.00 obudziłam się i zaczęłam myśleć o babci, o nadchodzącym dniu.

Clou.

Dzwonie do mamy po południu,
Mirki, zastanawiam się pamiętacie jakieś dziwne (w domyśle straszne) wizje z dzieciństwa, które na zawsze wyryły się w wasze pamięci; Cienie na ścianach, dziwne przebłyski, nadnaturalne ruchy przedmiotów?

Ja będąc małym chłopcem widziałem dziwne cienie na ścianie oraz przebłyski kulistego światła przez, które nie mogłem spać przez wiele nocy. ( ͡° ʖ̯ ͡°)
A może wszystko zależy od miejsca w którym mieszkamy? Macie podobne przeżycia z dzieciństwa? A
u.....r - Mirki, zastanawiam się pamiętacie jakieś dziwne (w domyśle straszne) wizje ...
@unknown_stranger: Ja kiedyś przed snem obserwowałam maskotki na szafce, głównie skupiłam się na jednej. Potem obudziłam się w nocy, a maskotka na środku pokoju i idzie do mnie. Jako że pod kołdrą najbezpieczniej, toteż tam się schowałam szczelnie. Rano misiek leżał na środku pokoju, w tym miejscu gdzie go ostatni raz widziałam w nocy. ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
#egzorcyzmy #duchy

Jakiś czas temu pisałem, że czasem kata oka widze jakiś cień. Kilka osób, których nicków nie pamięta chciało abym napisał, jeśli będzie się działo coś więcej. Otóż, od tego czasu był spokój. Od dwóch dni kot prycha i stroszy się, próbuje uciekać czy to z kuchni czy to z pokoju siostry. Miałczy jakby widział wroga, robi ogromne oczy i patrzy się w jeden punkt, często nie do konca sprecyzowane w
#zycieposmierci #religia #duchy #przemyslenia

Kilka historii w życiu zweryfikowało moje poglądy na świat. Szczególnie jeżeli chodzi o tematy religijne. Nie chodzę zbyt często do kościoła, zazwyczaj robię to dla mamy w jakieś ważne święta czy uroczystości. Nie jara mnie to i podchodzę do religii sceptycznie. Jednak tak jak wspomniałem wcześniej, znam kilka historii, które dają mi dużo do myślenia. Oto kilka z nich.

1. 5 lat temu zmarł brat mojej matuli. Umierał

Wierzysz w duchy?

  • Tak 21.7% (337)
  • Nie 34.1% (530)
  • Maliszak to gej 44.2% (686)

Oddanych głosów: 1553

przyśnił się właśnie tatuś. Powiedział mu we śnie, że ukrył w danym miejscu znaczną ilość gotówki na czarną godzinę.


Przecież to rasowy troling. Cumpel ma bękę z idiotów którzy to łykają #takbylo
brakuje jeszcze jak prasował skarpety i mu się na duszy żelazka ukazała święta matka boska ( ͡° ͜ʖ ͡°)
wtedy już zupełnie szach mat ateiści
@matowoszary:
syn_admina - > przyśnił się właśnie tatuś. Powiedział mu we śnie, że ukrył w danym mi...

źródło: comment_H7g2Baa69eYb3VdjqsTSAmkCS1lUjupu.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
  • 38
Opowiem Wam, jak kiedys widzialem ducha. Pojechalem z trojka znajomych do Norwegii: z Magda, Robertem i Wombatem (bogowie wiedza jak mial na imie naprawde, ale sie czasami zacibal tak na dwie sekundy i wygladal jak to wlasnie zwierzatko). W Norwegii obowiazuje prawo allemansratten, czyli mozna rozbic sobie namiot w dziczy, co anuluje koszty, w ten sposob wiec nocowalismy. Zwiedzalismy Vestfold i ostatniego dnia przed wylotem do Polski postanowilismy zobaczyc poznowikinski kosciol klepkowi
@zloty_wkret: To akurat może być zwykła smuga na lustrze w kształcie przypominającym ludzką twarz. Ludzki mózg przyzwyczajony do takich kształtów, często interpretuje różne, dziwne rzeczy w ten sposób. Stąd, np. jesteśmy w stanie zauważyć twarz na zdjęciach z Marsa ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
@damianooo5: znam historię z życia wziętą tuż po śmierci bliskiej osoby...

Gdy zmarła ta bliska osoba, a ja byłem młodym łbem 12-13 lat jakoś. Byłem u babci.
Był późny wieczór, i coś babcię wzięło na wspominki. Zaczęła opowiadać jak ciężki żywot ta zmarła osoba miała z pewnym typem.. Miała w pokoju babcia taką dużą szafę rodem z PRL 3-drzwiową. Na szafie tej był wazon na środku ale przysunięty do ściany. W
  • Odpowiedz
Czas akcji: głęboka noc.
Miejsce: moje łóżko i bezpośrednie otoczenie.
Przebudzam się w środku nocy. W ręce trzymam telefon (coś tam tapałem wieczorem). Na telefonie otwarta strona tematyczna. Ktoś jest w pokoju. Kręcą się zamiast spać, kurde. Stan podprzypałowy - próbuję zablokować i schować telefon, ale... kto w temacie, ten domyśla się ciągu dalszego. Dokładnie tak, jak pomyśleliście: nie mogę się ruszyć. Szybkie dedukowanie, jak na późny środek nocy. Po pierwsze: nie
@severson: Też miałem kilka razy, ostatnio tylko zdarza się jak żony nie ma ze mną w łóżku :P i też oczywiście nie każdym razem ;)
No i jak u Ciebie - ile razy by się już nie zdarzyło, i ile by się o tym nie wiedziało co i jak, to i tak trochu strachu jest :P
  • Odpowiedz