Dragi + duchy = duchy + seks

Jestem niewierzący, w żadną z odnóg parapsychologii również nigdy nie wchodziłem, aż do tego tygodnia.

Historia zaczyna się od jedzenia narkotyów - stymulantów w zeszłą środę. Zażywałem je aż do poniedziałku kiedy to pojawiła się psychoza - mogłem poruszać ścianami dzięki sile wzroku, tworzyć przedmioty, przesuwać cienie itp. Zobaczyłem kobietę leżącą na plecach, na stole, z odsłoniętymi piersiami, kiedy chodziłem po mieszkaniu miałem również wrażenie,
Mirki od jakiegoś czasu wynajmuje mieszkanie. Jest o tyle specyficznie, że jest to na 11 piętrze i nie mam sąsiadów. Mamy tam antresolę (sypialnia) i take małe okienko, które tylko uchyla się z "góry na dół". Na początku działy się dziwne rzeczy i z różowym trochę strach, że duchy i w ogóle. Ale zganialiśmy to na przeciągi (było lato). Już jest spokój.
Od kilku miesięcy mamy małą Kiwi (kotka). Oczywiście biega po
Próbował ktoś z was kiedyś wywoływać duchy? Wierzycie w takie paranormalne istoty? Ja jak byłam młodsza to mnie korciło użyć tabliczki ouija, ale wiem że to by się źle skończyło. Nawet jakby nic się nie stało, to pewnie bym się doszukiwała jakiś cieni w nocy czy coś. I znowu spanie z zapaloną lampeczką. ( ͡° ʖ̯ ͡°)

#ouija
#duchy
#paranormalne
#pytanie
pierozkowyviking - Próbował ktoś z was kiedyś wywoływać duchy? Wierzycie w takie para...

źródło: comment_50YPRi6y6jjl0rxPeEWLLPDkLViuC6uN.jpg

Pobierz
@pierozkowyviking: Na tym to zapewne polega. Jeśli w coś wierzysz to w końcu wprawisz to w egzystencje poprzez interpretacje doznań zmysłowych w kierunku swoich oczekiwań. Tu mgła, tam cień, tu skrzypienie drzwi, rozszerzanie się drewna. Natrętne myśli spowodowane stresem, choroba psychiczną. Duchy i opętanie gotowe ;)
  • Odpowiedz
  • 18
@pierozkowyviking: mimo, że siedze w okultyzmie, to nie wywolywalem duchow. Dlaczego? Ponieważ to niebezpieczne i bezcelowe tak naprawdę. Są duchy, które 'przyjdą' i postraszą machaniem firankami czy zrzucenim szklanki, są i takie, które mogą skrzywdzić. Nigdy nie wiesz, co się przypałęta, czy to naprawdę, czy siłą podświadomości, która się nastroi podczas seansu. Tym bardziej, że strach też potrafi być niebezpieczny, nie mówiąc o tym, że są byty, które się nim karmią.
  • Odpowiedz
@irytacjaniebosklonu: Pewnego dzesczowego wiczoru poszedłem do wc bo czułem dużą potrzebę na nr 2. Walczyłem na sedesie dobre 5 min i gdy poczułem ulgę wstałem by zobaczyć swoje dzieło. W muszli nie było nic....
Kupa poltergeist wyszeptałem...
Następnego dnia znalezli mnie martwego na sedesie

( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
  • 27
Pracuję od niedawna w muzeum w kościele św. Katarzyny w Gdańsku. Muzeum, a raczej eksponaty, są oświetlone w specyficzny sposób, mianowicie w wielkiej sali nad sklepieniem i pod dachem panuje półmrok, świecą się tylko różnokolorowe lampki ledowe.
Kościół wybudowano w XIII wieku (nastarszy parafialny kościół w Gdańsku) i był oczywiście kościołem grzebalnym, zachowały się w jego wnętrzu epitafia (m.in. Jana Heweliusza, wybitnego astronoma) a pod posadzką odkryto także groby starsze, z X
@Fevx: Napij się z nim wódki. Podobno sprawdzony sposób. Skoro napijesz się z nim, nie może Cię straszyć. Ile w tym prawdy nie mam pojęcia. Za dzieciaka włóczyłem się ze znajomymi po podlaskich wioskach i słuchaliśmy co starzy ludzie opowiadają. Plus gdzieś o tym czytałem. :)
  • Odpowiedz
Siedzę w domu, sama, chora, a tu nagle słyszę "Klik, Klik" szukam tego dźwięku i znalazłam... Klamka od drzwi do klatki schodowej. Teraz pytanie, czy to złodziej czy duch? #zlodzieje #duchy

Co zrobiło "klik klik" klamką?

  • Złodziej 34.4% (21)
  • Duch 44.3% (27)
  • Sprawdzam/nie wiem 21.3% (13)

Oddanych głosów: 61