Aktywne Wpisy
EnzoMolinari +83
Zrozumiecie kiedyś warszawskie dzbany, że Wrocław nie ma nic wspólnego z Górnym Śląskiem (potocznie nazywanym Śląskiem) oprócz druzyny piłkarskiej, która się tak niefortunnie nazywa? Kopalnie węgla, ślonska godka i disco polo ze starymi wąsiurami z october festu to totalnie nie ta bajka.
#powodz #wroclaw #slask
#powodz #wroclaw #slask
duzy_krotki +549
Włączyłem wczoraj "Wielką wodę". Cóż za g---o straszne. Mądrzejsza od profesorów hydrologii Juleczka uzależniona od h-----y (w drugiej scenie już się rucha z jakimś Holendrem xD, aż dziwne, że nie m----n) ratuje Wrocław przed powodzią. Ludzie mieszkający pod Wrocławiem pokazani jak chłopi z 19 wieku. Oczywiście większość mężczyzn przedstawiona jako przygłupy z 80 iq.
#powodz
#powodz
Kilka historii w życiu zweryfikowało moje poglądy na świat. Szczególnie jeżeli chodzi o tematy religijne. Nie chodzę zbyt często do kościoła, zazwyczaj robię to dla mamy w jakieś ważne święta czy uroczystości. Nie jara mnie to i podchodzę do religii sceptycznie. Jednak tak jak wspomniałem wcześniej, znam kilka historii, które dają mi dużo do myślenia. Oto kilka z nich.
1. 5 lat temu zmarł brat mojej matuli. Umierał pół roku przez błąd lekarza w wieku 33 lat. Zostawił dwójkę małych dzieci i żonę. Wiadomo, sytuacja finansowa nie była zbyt zadowalająca, ale jakoś wiązali koniec z końcem. Pewnego razu pierworodnemu synowi T. przyśnił się właśnie tatuś. Powiedział mu we śnie, że ukrył w danym miejscu znaczną ilość gotówki na czarną godzinę. Powiedział to mamie jak wstał i poszli razem sprawdzić. T. ukrył tam prawie 10 tysięcy złotych.
2. Ostatnio mój #rozowypasek opowiedział mi historię, jak nocowała u swojej koleżanki. Ojciec koleżanki zginął rok wcześniej, a mama z resztą dzieciaków gdzieś tam wyruszyła. Dlatego koleżanka zawołała ją do siebie na noc. Około godziny 1 w nocy, mój dziołcha usłyszała w kuchni dziwny dźwięk, jak gdyby ktoś się szykował do pracy. Dźwięk talerzy, odkręcanie wody, kroki etc. Obudziła swoją koleżankę, aby zapytać się jej, czy aby na pewno są w domu same i czy możliwe jest aby jej matula już wróciła. Koleżanka ocknęła się i powiedziała jej... ze to ojciec szykuje się do pracy. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
3. W pewnej miejscowości, którą znam stosunkowo dobrze zginęło tragicznie dwóch chłopaków. Wypili za dużo i wsiedli do samochodu. Była to ich ostatnia podróż. Jeden z nich zostawił swoją mamę, w której domu zaczęły się dziać dziwne rzeczy. Sytuacja miała miejsce w pokoju, który przed śmiercią należał do jednego z nich. Matula i nie tylko ona słyszała codziennie rano, jak ktoś chodzi po pokoju zmarłego syna. Przesuwały się rzeczy etc. Przez miesiąc szukała pomocy u księży. W końcu jeden z nich codziennie przez miesiąc modlił się z nią w tym domu. Twierdził, że syn po prostu nie pogodził się ze swoją śmiercią i "nie chcę przejść na drugą stronę"
Wierzysz w duchy?
W 1. brat mial konkretne 'zadanie do spelnienia', wykonal je i odszedl. Sny, gdzie dziala najintensywniej podswiadomosc, dzieki ktorej mozna 'odbierac' ten inny swiat sa najlepszym
Przecież to rasowy troling. Cumpel ma bękę z idiotów którzy to łykają #takbylo
brakuje jeszcze jak prasował skarpety i mu się na duszy żelazka ukazała święta matka boska ( ͡° ͜ʖ ͡°)
wtedy już zupełnie szach mat ateiści
@matowoszary:
Brakuje martwego człowieka, który wziął i umar, a potem do biednej matki przybłąkał się kot co miał taki sam
1. Młody widział jak tato za życia chowa kasę i wspomnienie wróciło we śnie.
2. Kiedy z rodziną przeprowadziłam się do nowego domu też byłam święcie przekonana, że ktoś łazi po domu kiedy nikogo nie ma. Nie znałam po prostu odgłosów tego domu. Koleżanka mówiąca, że to ojciec się krząta? Moja znajoma wyrwana ze snu na pytanie gdzie są klucze do
Dziadek mi opowiadal kiedys, ze nagle zaczela mu sie snic jego zmarla mama, noc w noc. W tym snie widzial, ze cierpi. Nie 'piekielne katusze', ale jakby niepokoj, strach. Mowila do niego, ze sie o niego, swojego syna, boi i martwi. Dziadek poszedl wtedy na jej grob i powiedzial przy grobie, ze nie musi sie martwic, ze on sobie dobrze
@lubie_rower: tęskniącym czyli tym, którzy widzą co chcą widzieć i interpretującym wszystko według swoich potrzeb.
Zwróć z resztą uwagę na post