Dlaczego w społeczeństwach wschodnich (Białoruś czy Polska) protesty są takie, jakby ich nie było, takie tupanie nóżkami, a na zachodzie (Francja czy Hiszpania) totalny r--------l? #protest
Uwaga! Uwaga! do wszystkich foliarzy! Nie ucinają wam neta, to jest niemożliwe. Nadajniki w Polsce leżą w prywatnych rękach. Plus, Orange, T-mobile, nie leżą w rękach Kaczyńskiego. To zwykłe przeciążenie sieci z powodu ogromnej ilości osób. To samo dzieje się na koncertach, czy na Marszu Niepodległości. Jeden nadajnik nie jest w stanie obsłużyć 50 tys osób naraz. #protest
@Hajlee: Co do ilości to strzelam, nie wiem jakie są limity na nadajnikach, ale wiem że siadają przy większej ilości osób w jednym miejscu, do tego las na instagramie i wrzucanie fotek, tam idą prze ogromne ilości danych.
Wytłumacz jak, skoro nadajniki LTE leżą w prywatnych rękach. Zwykłe przeciążenie sieci inteligenci, zawsze się tak dzieje przy dużych skupiskach ludności, nadajnik nie obsłuży 100 tys naraz
Rolnicy, Kobiety, Przedsiębiorcy itp itd. No dobra, ale jak sobie rozjebiemy już te państwo to co dalej? Przecież zawsze w grupach społecznych będą tarcia, dziś rolnicy kibicują Kobietom, ale Kobiety kibicują prawom dla zwierząt. Już będzie pierwsze tarcie. Jedni chcą laicyzacji, drudzy Kościoła, trzeci Synagogi, czwarty Meczetu, kolejne tarcia. Jestem ciekawy jak się to wszystko potoczy ;) #protest
@zlotypiachnaplazy: no właśnie w tym problem, że jak opozycja dojdzie do władzy to będzie to samo. Ja bym proponował, aby PiS oddal 40 własnych mandatów, równo po 10 dla każdej partii (tak aby żadna nie miała władzy) oraz po 10 senatorów. Wówczas stracą władze co im się należy
Zakaz aborcji to nie tragedia. Na wolnym rynku nie trzeba dziecka zabijać, bo można jest sprzedać! Dziecko na wolnym rynku kosztuje 25 000 $. Gdyby tysiące Polek rocznie sprzedawało swoje dzieci, to byłby to poteżny zastrzyk dla polskiej gospodarki. Fragment od 7:10.
źródło: comment_1603480343spaH4DNFNJLqCWi4C62JU4.jpg
Pobierz