#polityka #4konserwy #nacjonalizm #patriotyzm #dmowskinadzis #ruchnarodowy #gospodarka #ekonomia
![TenebrosuS - Wracamy do cytowanej już wcześniej książki Polityka i gospodarstwo z 192...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/comment_n1xZbMQmxZlx25OkHSCI18SjUrVxusNT,w400.jpg)
źródło: comment_n1xZbMQmxZlx25OkHSCI18SjUrVxusNT.jpg
PobierzWszystko
Wszystkie
Archiwum
źródło: comment_n1xZbMQmxZlx25OkHSCI18SjUrVxusNT.jpg
Pobierzźródło: comment_sLD1G5zNygB9iMEIMTqxqzktIJHMY5xv.jpg
PobierzNaród nasz pod względem siły materialnej, pod względem liczebności i bogactwa, daleko pozostał poza tymi ludami, które postanawiają dziś głównie o losach świata, i podniesienie materialnych zasobów jest jednym z pilniejszych i donioślejszych zadań naszego bytu. Dzieje ludzkości wszakże nieraz przynosiły dowody, że mniejszy a częstokroć większy bez porównania wpływ na losy narodu miała jego siła moralna. Tylko trzeba pamiętać, że siłą moralną narodu nie jest jego bezbronność, jego niewinność, jak to często dziś u nas słyszymy, ale żądza szerokiego życia, chęć pomnożenia narodowego dorobku i wpływu oraz gotowość do poświęceń dla urzeczywistnienia narodowych celów. Ubogie i nieliczne narody tą siłą moralną zdobywały nieraz przewagę i wpływały potężnie na bieg dziejów świata.
Wierzę, jestem pewien, że taka właśnie siła, obok fizycznej, zaczyna się wydobywać w chwili dzisiejszej z mas naszego ludu. I wierzę, że jako odbicie tego zjawiska podnosi się poziom moralności narodowej w oświeconych warstwach społeczeństwa.
Ciężkie warunki naszego politycznego bytu postępowi na tej drodze przeszkodzić nie mogą. Przeciwnie, jestem przekonany, iż nie ma takiego położenia, z którego by naród żywotny, mający zapas sił do lepszej przyszłości, nie mógł wyciągnąć korzyści właściwych temu położeniu i niemożliwych w innym.
źródło: comment_grTupzqUXEmdrK2VoxolJsyybOkjxPTO.jpg
PobierzAle równolegle z tym chorym rozwojem myśli polskiej, pod wpływem zmiany warunków prawnych i ekonomicznych, rozpoczął się zdrowy rozwój społeczny. Z zaniedbanych przez wieki warstw narodu, z tych żywiołów małoletnich, które nigdy nie rządziły swym wspólnym dobrem i nic nie zmarnowały, zaczyna się wydobywać nowa siła społeczna, a na jej gruncie rodzą się nowe dążenia polityczne. Jest to fakt, który przetworzy całą duszę narodową. A im prędzej to się
Zarówno doświadczenie z bezwładem społeczeństw zsocjalizowanych[socjalistycznych], jak i znajomość indywidualistycznego usposobieni Polaków uczą, że maksimum energii gospodarczej wydobędziemy - bez szkody dla godziwości ustroju - dając możliwie dużą swobodę prężności i inicjatywie gospodarczej jednostek prywatnych.Toteż "sektor" upowszechnionej własności drobnej i średniej należy zwolnić od tych niezliczonych więzów i szykan, nakazów i zakazów biurokracji, w których socjalizm ukazuje prawdziwe swe oblicze.[...]
Obu tym żądaniom - wykształcenia niepaństwowych form uspołecznienia i rozszerzenia osobowości robotnika- przeciwstawia się dziś marksizm ze wszystkich sił i na tym polu stoczyć będą musieli katolicy bitwę przy budowie nowego ustroju. Bitwę tę stoczyć powinni w sojuszu ze spółdzielcami, dla których marksizm jest również wrogiem podstępnym, lecz nieubłaganym, gdyż istotą prawdziwej spółdzielczości jest samorząd, a samorządu - naprawdę wolnego - lęka się socjalizm jak ognia, będąc bowiem doktryną przeciwną naturze człowieka i społeczności zdaje sobie sprawę, że utrzymać się może tylko przymusem, przy pomocy policji politycznej, więzień i "łagrów". Toteż gdyby chcieć w jednym słowie wyrazić istotę ustroju chrześcijańskiego i to, co go najgłębiej dzieli od marksizmu, należałoby powiedzieć: samorząd. Ustrój chrześcijański - dowiodła tego już pierwsza, jakże jeszcze nieudolna próba urzeczywistnienia tego ustroju w średniowieczu - to ustrój samorządowy: to samorząd w fabryce, to samorząd w spółdzielni, samorząd w planowaniu, wszechstronny samorząd zawodowo-gospodarczy, który zwykło się w nauce katolickiej określać mianem korporacjonizmu. Toteż można ustalić prostą zasadę, że we współczesnym życiu polskim wszystko, co prowadzi do rozwoju prawdziwego samorządu, czy to w gminie, gromadzie i powiecie, czy w fabryce, czy w związku zawodowym, czy w spółdzielni - zbliża nas do chrześcijańskiego ustroju a oddala od marksizmu, i że na płaszczyźnie walki o prawdziwy samorząd masy Narodu najskuteczniej rozprawić się mogą z marksizmem.
Adam Doboszyński, W pół drogi, 1947
źródło: comment_mlF6EPtSH9WAyKwkkIwDJmgtdf6dhYxg.jpg
PobierzBy społeczeństwo mogło uwierzyć, że naprawdę w Polsce wytwórczość jest bezpieczna, że można robić nakłady, z których będą istotnie korzystały przyszłe pokolenia, że można pracować z wiarą, że się dzieciom zostawi nienaruszony owoc pracy życia, trzeba czegoś więcej, niż deklaracyj rządowych, niż ustaw i dekretów, niż bankructwa zapędów socjalistycznych. Trzeba zorganizować naród na zasadach poszanowania prawa własności i porządku prawnego. Organizacja ta musi być tak silna, by przetrzymała wszelkie wstrząśnienia, by siłą reprezentowanej przez siebie opinji mogła przeciwstawić się wszelkim próbom przewrotu i usiłowaniom radykalizmu, niszczącego wytwórczość.
Taka organizacja nie może być tylko organizacją czynników, bezpośrednio zainteresowanych w bezpieczeństwie kapitału, czynników ekonomicznie silnych. Poszanowanie prawa własności musi tkwić w masach. W tej organizacji obok pracodawców muszą się znaleźć i pracownicy, obok wielkich kapitalistów i mali kapitaliści. Gdy ogromna większość społeczeństwa zrozumie, że bezpieczeństwo prawa własności, możność gromadzenia oszczędności i rozszerzenie warsztatów pracy produkcyjnej jest niezbędnym warunkiem naszego rozwoju gospodarczego, że jest koniecznością chroniącą nas od bezrobocia, nędzy i zależności od obcych, to wówczas wróci zaufanie i nasze życie gospodarcze nabierze pełnego rozpędu. Jeżeli zaś warstwy tak zwane „gospodarcze" nie zrozumieją tych wielkich celów politycznych, a poprzestaną na doraźnych koncesjach, które można uzyskiwać od każdorazowego rządu, a jeżeli z drugiej strony głodni i bezrobotni pracownicy będą nadal widzieli w kapitale swojego wroga, którego bezlitośnie trzeba tępić, to czekają nas bardzo smutne przejścia.
Polityka i gospodarstwo. 1927
Prof. Roman Rybarski
źródło: comment_B8T7nxQSTA64D00gxts5IW5laUll4hJ0.jpg
PobierzDalej jest brak zrozumienia wszystkich dla własności prywatnej oraz tego, że gospodarkę buduje się na wolnej konkurencji, a nie koncesjach uzyskanych za łapówki lub zależnych od widzimisię urzędnika, że żeby się rozwijać jest potrzebna nie tylko kumulacja kapitału, ale i wzrost zarobków pracowników.
Idea narodowa nie każe gloryfikować charakteru narodowego. Wyraża ona przekonanie, że naród w ciągu swoich dziejów ujawnił pewne trwałe wartości, że ich zachowanie jest konieczne, jeżeli naród ma istnieć. Niewątpliwie mamy tu do czynienia „z węzłem tradycyj, idei, uczuć, wierzeń, wspólnych sposobów myślenia”, jak się wyraża Le Bon. Te rzeczy są dla nas cenne, na te rzeczy złożyła się nieraz tysiącletnia praca narodu, i byłoby barbarzyństwem, gdyby w imię postępu lub innego
źródło: comment_JfvOVkFXuhvSkbgnOeM5oXaArOSY3MjL.jpg
PobierzWzorem w tym względzie jest nasza polityka ruska w Galicji. Czyż można znaleźć lepszy
przykład wspaniałomyślności w polityce, jak kiedy rada powiatowa, złożona w znacznej
większości z Polaków, jednogłośnie uchwala potrzebę założenia gimnazjum ruskiego w mieście?...
Wprawdzie jedni głosują za uchwałą, żeby sobie zapewnić spokój od Rusinów, żeby się od nich
źródło: comment_e0GUXj70qhD0sxDc80EJPQN49QNSMH4e.jpg
PobierzNigdy na młodsze pokolenia nie spadało tak wielkie zadanie, jak w dobie obecnej – zadanie względem swego narodu i względem samych siebie. Nigdy im tak nie groziło, że zgubią się w chaosie zdezorganizowanego życia, w ogromie wyrastających przed nimi, nie rozwiązanych zagadnień.
Doba przewrotu, w którym starsze cywilizacyjnie, potężne narody słabną i maleją, otwiera młodszym i dotychczas słabym widoki na większą rolę w świecie. Do zdobycia wszakże tej roli nie wystarczą im przyjazne warunki zewnętrzne. Trzeba do tego energii zbiorowej narodu i rozumu, tą energią kierującego.
Energia i rozum narodów, to nie są rzeczy przypadkowe. Zjawiają się one tam, gdzie naród jest zwarty, mocno moralnie związany, a giną tam, gdzie tradycyjne węzły narodowe ulegają rozkładowi. Historia dostarcza wielu przykładów, gdzie naród nieliczny i ubogi zdobywał sobie wielkie miejsce w świecie, dzięki temu, że wiązały go wewnątrz ścisłe węzły moralne, które mu dawały potężną wolę i mądrość praktyczną.
Toteż najjaśniejszym zjawiskiem naszego życia jest ten silny prąd w naszych młodszych pokoleniach do budowania życia na tradycyjnych podstawach narodowych, do zacieśnienia węzłów moralnych, czyniących naród zwartą całością, do wymiecenia z życia pierwiastków rozkładu, które duszę narodu plugawią i siły jego paraliżują.
źródło: comment_CmQGkxfPvxWDShAGD02ChXKGalFF6oQm.jpg
PobierzNa to, żeby umieć dać krajowi należytą politykę gospodarczą, w dzisiejszej dobie wielkiego przełomu, trzeba olbrzymiej pracy, dużych studjów nad tem, co się u nas i poza nami dzieje, a przedewszystkiem trzeba umieć patrzeć i myśleć, trzeba wreszcie wielkiej energji w organizacji, w przezwyciężaniu przeszkód, w przeciwstawianiu się zamachom na dobro kraju, bez względu na to, skąd pochodzą. Żeby zaś chcieć, trzeba wielkiego patrjotyzmu, wielkiego poświęcenia dla przyszłości narodu, nie szukania przedewszystkiem popularności, nie polowania na popleczników, przy pomocy tych czy innych środków, zdobywanych zazwyczaj kosztem kraju.
Tego wszystkiego trudno szukać w okresie, w którym nad naszem życiem panuje walka o władzę, walka, która, zdaje się, nie dziś i nie jutro wejdzie w ramy, nie dezorganizujące życia i pracy narodu.
Dlatego, jeżeli to, co robimy dziś, może być nazwane polityką gospodarczą, jest to polityka na wielu punktach wydająca walkę logice i zdrowemu rozsądkowi. Ponieważ kraj nasz jest bardzo ubogi w kapitał, potrzebny do organizacji wytwórczości, więc polityka nasza stara się zniszczyć resztki własnego kapitału drogą systemu podatkowego i obarczenia go innemi ciężarami, możliwemi do zniesienia, i to dziś z wielkim trudem, tylko w krajach bardzo bogatych.
Jedyny ratunek widzimy w pożyczkach zagranicznych (i obecne wybory robi się pod wezwaniem nowej pożyczki), otrzymywanych z coraz większym trudem i na coraz gorszych warunkach, pogarszanych stale przez spadek kursu naszych pożyczek. Ponieważ zaś dla otrzymania pożyczki na jako tako znośnych warunkach i utrzymania jej kursu, potrzebne jest bezpieczeństwo kraju i jego spokój na wewnątrz, przeto wytwarza się bądź pozory ostrego konfliktu z sąsiadem - szczególne upodobanie mamy do wschodniego - bądź aranżuje się takie czy inne skandale nawewnątrz, dając krajowi wygląd pogrążonego w anarchji.
źródło: comment_4qRP2QMp2JqwkXFJ2EkYd41WtPdmmJQ3.jpg
PobierzDo polskiego narodu należą spolszczeni Niemcy, Tatarzy, Ormianie, Cyganie, Żydzi, jeżeli żyją do wspólnego ideału Polski. Murzyn lub czerwonoskóry może zostać prawdziwym Polakiem, jeśli przyjmie dziedzictwo duchowe polskiego narodu zawarte w jego literaturze, sztuce, polityce, obyczajach, jeśli ma niezłomną wolę przyczyniania się do rozwoju bytu narodowego Polaków.
Posłannictwo polskiego narodu. 1939
źródło: comment_8zAiHSGb276l2CkMmkEEw1B0oGcjHpdZ.jpg
Pobierzpsychoza socjalistyczna [głosi] że wystarczy uchwalić ustawę, by była ona wykonywana, toteż mamy długi szereg ustaw, które nie są i nie mogą być wykonane, gdyż są robione według programu narzuconego, przywiezionego z zagranicy (…) w rezultacie mamy chaos
źródło: comment_xMtvWqo7m0LhWUGbN1eJplSCr2fS3cpv.jpg
PobierzWielki naród, jak już było gdzie indziej powiedziane, musi nosić wysoko sztandar swej wiary. Musi go nosić tym wyżej, w chwilach, w których władze jego państwa nie noszą go dość wysoko, i musi go dzierżyć tym silniej, im wyraźniejsze są chęci do wytrącenia mu go z ręki.
Żyjemy w dobie bankructwa wielu postaw, na których opierało się życie świata naszej cywilizacji w ostatnim okresie dziejów. W krajach przodujących cywilizacyjnie dotychczasowe postawy walą się szybko, a niewiele widać twórczości w kierunku budowania nowych. Raczej widzi się upór w kierunku ratowania tego, czego się uratować nie da.
Takie momenty w dziejach cywilizowanej ludzkości bywały już nie raz. Wyróżniały je zawsze pewne cechy wspólne, bez względu na warunki czasu i miejsca: upadek wiary, silnej wiary w cokolwiek; upadek myśli, zanik twórczości; upadek smaku - górowanie brzydoty nad pięknem; rozkład dyscypliny moralnej i upadek obyczajów; wreszcie, rozpowszechnienie się rozmaitych zabobonów, zastępujących wierzenia religijne. Wszystkie te właściwości występują bardzo wyraźnie w dzisiejszym życiu naszej cywilizacji.
źródło: comment_IWMcqVnB6SrWKggdP0qdjcF6KaLxPP3V.jpg
PobierzJeden z humorystów naszych w żartobliwym felietonie kiedyś powiedział, że Trzeci Maj zszedł do grobu bezpotomnie. Jest w tym głęboka prawda. Naród instynktownie odczuwał wartość tej wielkiej daty i rocznica Konstytucji stała się świętem niezapomnianym, ale stronnictwa demokratyczne polskie, uległszy wpływom obcym, nie poszły wskazaną przez swych poprzedników drogą. Skutkiem tego idea niepodległości stopniowo zwyrodniała: największymi bodaj wrogami jej stali się dziś ci, co najgłośniej o niej mówią – bo kto powiada,
źródło: comment_g9DvXw44rpdDmc4rmhnKG5h00WzdS4a9.jpg
PobierzOd dawna już mam poczucie tego, że nasz system politycznego myślenia - o ile o takim może być mowa - w przeważającej mierze zbudowany jest na obłudzie. W najważniejszych sprawach, w kwestiach dotyczących samej istoty naszego narodowego bytu, naszego stosunku do innych narodów i naszych widoków na niezależną przyszłość, polityczną i cywilizacyjną - zadowalają nas zupełnie, a nawet odpowiadają nam opinie, którym rzeczywistość zadaje kłam na każdym kroku. Czułem zawsze do tych
źródło: comment_U3A0SAJLh0NYdIdhqdnwnmeyYywBZCHQ.jpg
PobierzBez tego, co zrobił chrystianizm i Kościół rzymski w dziejach, nie istniałyby narody dzisiejsze. Dziełem Kościoła było wychowanie indywidualnej duszy ludzkiej, mającej oparcie moralne w swym własnym sumieniu. Stąd posiadającej poczucie obowiązku i odpowiedzialności osobistej. On związał różne szczepy, z ich odrębnymi kultami szczepowymi, w jednej wielkiej religii; on u kolebki dzisiejszych narodów europejskich, w pierwszej połowie średniowiecza, był w ogromnej mierze organizatorem państwa. Jego bowiem ludzie byli jedynymi oświeconymi ludźmi, bez
źródło: comment_TlRXLRPb70vu4D07M1srkfyGGvFnfWsb.jpg
PobierzNo to wypowiadaj się o silnikach, a dyskusję o polityce zostaw ludziom, którzy mają o niej pojęcie.
Wykop.pl
Możesz zapisać/wypisać się klikając na nazwę listy.
Masz problem z działaniem listy? A może pytanie? Pisz do IrvinTalvanen
! @TenebrosuS @Frank_Costello @AndrusZgc @KeyserSoze @Satan696 @HaHard @urs6 @mrafo @Czesiek_God_Usopp