To by było chyba karalne. W pewnym momencie rezygnacja nie jest już możliwa bo pacjent leży i zdycha po chemioterapii czekając na ten szpik


@Czerw2: W każdej chwili możesz się wycofać, nawet po tym jak biorcy wypalą resztki jego szpiku, ale to by było już niezłe #!$%@?ństwo. Moja znajoma też była zakwalifikowana, wszystkie badania zaliczone, jechała już do kliniki, ale na miejscu jej powiedziano, że niestety biorcy nowy szpik się już
Ehh człowiek chce dobrze to jak zwykle są same #!$%@? problemy... same papiery, stare wyniki badań, skierowania, wypisanie ze szpitala... a to wszystko dlatego że 11 miesięcy temu przechodziłem mononukleozę i teraz każdy odsyła mnie z papierem bo nikt nie chce mi zrobić badań. Dzisiaj zrobiłem w sumie 80km do szpitala tylko po to żeby usłyszeć od lekarza że on nie może mi wystawić papierka iż jestem zdrowy i że to centrum
Nie bardzo wiem co Ci odpowiedzieć, bo pierwszy raz o czymś takim słyszę. Ale zapłata byłą koniecznością czy zbadali bez opłaty?


@avible: Badają bez opłat, ale tyle kosztuje badanie w Niemczech pod kątem zgodności MHC. Koszty pokrywają dotacje (takie własnie dobrowolne), sponsorzy lub główny "sponsor" fundacji, firma COTY. Jako "ciekawostkę" mogę dodać, że COTY zaczęło bardzo silnie współpracować z DKMS i nie oszczędzają funduszy na badania, między innymi ze względu na
Parę miesięcy po wysłaniu wymazu, w końcu przyszła karta potencjalnego dawcy szpiku z fundacji w której się rejestrowałem. Już w sumie o tym zapomniałem i pewnie zaraz znów zapomnę, ale kto wie - może kiedyś znajdzie się ktoś komu będzie można pomóc. :P

Dodam też że wszystko załatwione przez internet i w pełni darmowe. Także jak ktoś ma chwilę czasu i chęci to polecam. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Pobierz Camarde - Parę miesięcy po wysłaniu wymazu, w końcu przyszła karta potencjalnego dawc...
źródło: comment_fGyX64C9LzcrptNQC2OQQIqBcc7nzJIU.jpg
zagadam tutaj, bo w sumie czemu nie.

Oglądałam właśnie w regionalnej tv materiał o mojej znajomej. sprawa wygląda następująco: Lila, bardzo #ladnapani, dwa miesiące temu dowiedziała się, że ma ostrą białaczkę. Nie można przeszczepić szpiku od nikogo z rodziny, trzeba szukać dawcy niespokrewnionego. Ogólnie pół mojego miasta zaklejone plakatami, to samo się dzieje w okolicy, sprawa jest na maksa nagłaśniana, ale że mnie cholernie takie sprawy ruszają, to piszę o tym
@homo_superior: mój niebieski pasek krwi nie może oddawać, bo jest za chudy (ponad 190 wzrostu, ok. 70 kg), ale ponoć do szpiku to już nie stanowi przeciwwskazania. dlatego napisałam wyżej, że kryteria są nawet bardziej liberalne.

jak chudzielcowi się zabierze szklankę krwi, to raczej to odczuje w formie osłabienia, po pobraniu komórek macierzystych z krwi jest ewentualnie uczucie rozbicia, jakby Cię zbierało przeziębienie - bierzesz coś przeciwbólowego i możesz normalnie funkcjonować
@parasolki: Cos jak zawsze maja namieszane i nie zawsze przysylaja... O swoja sie upomnialem po ponad 2 latach to mi przysłali.. Niech lezy w szufladzie, moze ktoregos dnia sie przydac ;)

Choc smieszne ze biorczynie znalem ponad rok gdy dopiero owa ksiazeczka przyszła do mnie :P
Ponoć z kręgosłupa jest tylko w hardcorowych sytuacjach. Tak przekonywali kiedyś w telewizji. Mówili, że to nie boli i że to mity są


@Pitrasia: (#)

lol ;_;

tyle niewiedzy.

pobierają z kości biodrowej.

@Cesarz_Polski: (#) ja oddawałam z krwi i jednocześnie poznałam kogoś kto w tym samym czasie oddawał z kości biodrowej, zapraszam do zadawania pytań :D

A później czy boli? Nie wiem, ale pewnie nie bardziej niż stłuczenie


@
Pytanko odnośnie różnic pomiędzy DKMS i Poltransplant. W Poltransplancie do rejestracji jest pobierana krew, a w DKMS wystarczy poślinić patyczek (z tego co pamiętam). Jak to jest w kwestii dobierania dawcy, czy Ci z DKMS są trudniejsi do dobrania, bo jest mniej danych, czy to nei ma różnicy, czy krew czy tylko ślina?

#dawcy #dkms #szpik #dawcyszpiku
@wajdzik: Krew jest lepszym nośnikiem. DKMS organizując akcje Dni Dawcy, prawie zawsze organizują pielęgniarki by pobierały krew. Ślinę, którą samemu się pobiera można źle zapakować, zetrzeć, próbka może się zniszczyć, etc. Ale jeśli DNA dotrze całe to nie ma znaczenia czy to krew czy ślina.
@Mam_Glupi_Nick: To wina Tuska, gdyby zakazał rozdawnictwa 1% podatku i przeznaczył na premie dla córki to by nie było teraz nieprzyjemności, że ktoś śmie żebrać od nas 1% podatku. Nie dla rozdawnictwa! Nie dla dobrego serca! Nie dla dzielenia się z innymi!
@tuhna: Ze dwa lata temu byłem w RCKiK w Warszawie na ul. Saskiej by oddać krew do badań by zostać wpisanym na listę potencjalnych dawców szpiku kostnego. Miałem być wpisany na listę Poltransplantu, jednak żadnego potwierdzenia nie mam. Nie wiem czy zostałem wpisany :(

Ludzie opowiadają że Poltransplant nie informuje dawców i wpisaniu ich na listę :(
Dziwna sprawa. Jakieś dwa lata temu wysłałam swoje zgłoszenie wraz z próbką do DKMS. Dziś dostaję jakąś broszurkę reklamową, gdzie zwracają się do mnie jak do już zarejestrowanego dawcy. Żadnej decyzji czy zostałam wpisana do bazy dawców szpików nie dostałam, absolutnie żadnej informacji. Z tego co widzę pod tagiem nie tylko ja to dostałam. Nie wiem co o tym sądzić.

#dkms