via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
Czy tylko ja mam wrażenie, że #lpp (#reserved #cropp , House, Mohito, Sinsay) trochę przekombinował z tym nieotwieraniem sklepów? W gdyńskiej Rivierze tylko oni się nie otworzyli. To jak to jest, inne sieciówki nie są stratne? W tym polski #ccc, którego nie posądzam o głębokie kieszenie z kapitałem na miarę zagranicznych koncernów typu Inditex.
Albo to są jakieś szachy 4D, albo próbują przyjanuszyć.
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

nie otworzyli sklepów, które po starych czynszach i nowej sprzedaży są nierentowne. Negocjacje jeszcze trwają, dlatego sklepy zamknięte, w ramach strategii negocjacyjnej.


@Polinik: Tak, to wiem i ja z różnych artykułów. Piję do tego, że nie żyją w próżni - to co, konkurencja wynajmująca w tych samych lokalizacjach jakoś jest rentowna?
A może przeinwestowali (m. in. ambitny projekt centrum logistycznego w Brześciu Kujawskim) i z excela im wyszło, że się
  • Odpowiedz
@RicoElectrico: Brześć został wygaszony i w tej chwili nie trwają nad nim żadne prace i nie jest w tej chwili kosztem.
Inne firmy pewnie stwierdziły, że nie idą na wojnę, bo nie mają takiej pozycji rynkowej jak lpp.
  • Odpowiedz
Biznes "wspiera" walkę z #koronawirus. Polskie przedsiębiorstwo wykupiło z rynku kilkaset tys. maseczek, żeby utrzymać ciągłość produkcji u swoich chińskich kontrahentów. Tak, tych których brakuje w szpitalach. LPP to firma, która z podatkami uciekła na Cypr, unikając podatków. W skład LPP wchodzą także: Reserved, House, Cropp, Mohito i Sinsay. Za Newsweek.

#zara #polska #koronawirus #chiny #lpp #biznes
Tom_Ja - Biznes "wspiera" walkę z #koronawirus. Polskie przedsiębiorstwo wykupiło z r...

źródło: comment_1584877946WRk8ilX3xvbBgqOoo5OeqN.jpg

Pobierz
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Wykop Mobilny (Android)
  • 24
@Tom_Ja: zapewnili pracownikom ochronę. Ciężko tu się przyczepić. W Polsce np. Sharp przestawił się na produkcję maseczek. Szpitale powinny mieć zapasy. Zaraz problem się skończy skoro produkcja w Chinach działa.
  • Odpowiedz
@galik:
Nie chodzi o oszczędności. Oszczędności na szyciu w Bangladeszu są efektem ubocznym i często są konsumowane przez transport, zwłaszcza dla ciuchów odpowiadających na krótkoterminowe trendy, kiedy nie ma czasu czekać 3 miesiące bo trend minie.

LPP by chętnie szyło większość w Polsce, ale u nas nie ma tyle szwalni, żeby pokryć takie zapotrzebowanie.
  • Odpowiedz