@GrubasFit: Nie rób cheatów. najpierw trzymasz miskę, w ciągu 10dni wygenerujesz deficyt powiedzmy 3000kcal, a w dzień cheata #!$%@? nadprogramowo 3000kcal i jesteś w dupę o 10dni i zaczynasz od nowa. Mija kolejne 10 dni i znów leci ładowanko. Kończy się zawsze tak samo, jem mało i nie chudnę, zaburzenia odżywiania, wieczna redukcja, takie kółko. Znacznie lepiej jest robić co kilka miesięcy kilkutygodniowe przerwy od redukcji, podbijasz okresowo kalorie do
  • Odpowiedz
@Skogyr: a nie, nie, ja się już nie najadam :) w sensie - nie mam problemu z tym, żeby po prostu poskubać tego, co normalnie jest niedozwolone, a teraz coraz więcej ćwiczę, więc i deficyt się zwiększa, jak sądzę. No ale to się okaże, wiadomo :) Dzięki za rady - będę kontrolował uważniej i miał na uwadze
  • Odpowiedz
@PrimoUltimo: mnie to mierzy taka specjalistyczna waga, ale pomiar to jedno, a algorytm to drugie... więc traktuję to jako wartości orientacyjne - ale odpowiednio zmienne w czasie, więc się nimi cieszę :)
  • Odpowiedz
@GrubasFit: Zawsze się zastanawiałem jak można się doprowadzić do aż takiej wagi. Bo rozumiem ludzi którym się nic nie chce, i tyją do 110-120kg, normalne w społeczeństwie i często spotykane. Ale 230kg to ja nie wiem jak się to robi. Opowiedziałbys jak wyglądało twoje życie ze zacząłeś ważyć aż tyle?
  • Odpowiedz