@TerapeutyczneMruczenie: adoracja krzyża, jako narzędzia zbrodni obcego mocarstwa, na którym zginął Chrystus jest przejawem niepojętego dla mnie bałwochwalstwa. Nie rozumiem również dlaczego ludzie mają taką tendencję aby zatrzymać Jezusa na tym krzyżu zawieszając go w salach, sejmie, w domu czy u siebie na szyi.

Jezus, w którego ja wierzę, zmartwychwstał i jest w niebie po prawicy Ojca, a nie w najgorszym momencie swojego życia w uwieczniony w groteskowych pozach.
  • Odpowiedz