Mirki i Mirabelki pomóżcie!

Zastanawiam się nad dwoma rzeczami:

1. Czy będąc już od dawna dorosłym wykopkiem da się nauczyć śpiewać w miarę poprawnie (pod czyimś nadzorem oczywiście)? Wiem, że drugą Edytą Górniak już nie zostanę, ale w sumie fajnie byłoby bez krępowania zaśpiewać ładnym głosikiem sto lat, gorzkie żale w kościele, czy ponucić piosenki w samochodzie w towarzystwie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

2. Czy da się nauczyć
@blablaelotrzydwazero mi się zdaje, że akurat w śpiewaniu akcent jest jakoś związany z linią medyczną i trochę na innych zasadach może być traktowany. Z resztą w Twoim przykładzie bardzo dobrze to widać: ostatnia sylaba jest śpiewana wyżej, niż poprzednia, stąd złudzenie, że jest akcentowana mocniej.
  • Odpowiedz
Wklejam jeszcze raz ten post, bo mi mało kto odpowiedział.

Nie potrafię zrozumieć, dlaczego w Polsce nie ma kultury zachęcającej do śpiewania i muzykowania. W USA panuje większy luz w tym zakresie, Czarni w Ameryce śpiewają Gospel, na przykład i nie ma takiego przygadywania w stylu "ooo, Ty fałszujesz, jesteś beztalenciem", Generalnie na Zachodzie, jak masz jakiś dryg do muzyki, to ją wykonujesz, a w Polsce, jak w lesie, albo gorzej, jak
b.....o - Wklejam jeszcze raz ten post, bo mi mało kto odpowiedział.

Nie potrafię ...

źródło: comment_1613143238YmYj1SqEiu9zZ09eSWt6dK.jpg

Pobierz
@blablaelotrzydwazero: zgodzę się z przedmówcą, z innej też strony wyobraźmy sobie że w USA w jednym większym stanie prawdopodobnie jest więcej zespołów muzycznych niż w całej PL. Poza tym skądś wzięło się pojęcie american dream. Zagrasz na dworcu przez który przechadza się ktoś z "branży" a potem szansa na koncert i kontrakt płytowy. Całkowicie inna mentalność! Tam ci pomogą a tutaj? Trzeba uważać bo nie daj wygryzie nam kogoś z rynku.
  • Odpowiedz
Nie potrafię zrozumieć, dlaczego w Polsce nie ma kultury zachęcającej do śpiewania i muzykowania. W USA panuje większy luz w tym zakresie, Czarni w Ameryce śpiewają Gospel, na przykład i nie ma takiego przygadywania w stylu "ooo, Ty fałszujesz, jesteś beztalenciem", Generalnie na Zachodzie, jak masz jakiś dryg do muzyki, to ją wykonujesz, a w Polsce, jak w lesie, albo gorzej, jak w chlewie obsranym gównem, gdzie się nie pokażesz, to zaraz
b.....o - Nie potrafię zrozumieć, dlaczego w Polsce nie ma kultury zachęcającej do śp...

źródło: comment_1613137674Gah4BGvxkuRAav2bSjyR5r.jpg

Pobierz
@Panna_Kwarantanna na pewno u osób bez słuchu muzycznego jest trudniej, bo po prostu nie słyszą tego, że fałszują. Ale do pewnego poziomu, przy odpowiednim nakładzie pracy raczej da się nauczyć czystego, prostego śpiewu w jakiejś skali.
  • Odpowiedz
@iEarth: lekcje śpiewu są świetne. Nie dość, że zdobywasz nową umiejętność to dodatkowo otwierasz się na innych ludzi. Nic nigdy nie zmuszało mnie do takiego kontaktu z ludźmi jak właśnie śpiew - świetnie można wyrazić siebie i oczyszcza to głowę z jakichkolwiek kompleksów (ʘʘ)
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@trach777: Ja w prezencie kupiłem z marketu. Mają fajne pojemnościowe mikrofony za ~trzy stówki. Spory zakres, uchwyt na gumach, wyjście USB.
Jakość dźwięku bardzo dobra w odsłuchu.
Auchan lub bi1 je mają.
  • Odpowiedz