359 543,2 - 4,2 - 10,1 - 3,6 - 3,1 - 3,6 - 4,6 - 5,2 - 4,6 - 10,6 - 4,6 - 4,3 - 4,1 - 8,2 - 5,0 - 9,1 - 3,2 - 4,0 - 7,1 - 7,1 - 5,4 - 6,4 - 6,1 - 4,5 - 5,1 - 6,3 - 4,2 - 3,3 = 359 395,6
Jednak mam pecha co do Księżycowego spaceru - zapominam wpisów dawać tutaj regularnie, dlatego nie wszystkie dystanse dodaję ( ಠ_ಠ) Co do samych tras: miałem dalej rutynowe - tych najwięcej. Z ciekawszych to eksplorowanie Sudetów i jego atrakcji - czy to po stronie czeskiej czy polskiej. Ale na razie jeszcze nieśmiało - max to 1000m nad poziomem morza. Może we wrześniu się uda wyżej?
ps. 1 Trasy mi dały jeden skromny nowy kwadrat - większość z tych miejsc już odwiedziłem czy innymi szlakami, czy odkryłem je jadąc rowerem, więc zbytnio na kwadraciki nie było co liczyć
ps. 2 W załączniku zdjęcie ze zwiedzania kopalni Złota w Złotym Stoku - ciągle bawi, mimo że wielokrotnie miałem przyjemność tą
Jednak mam pecha co do Księżycowego spaceru - zapominam wpisów dawać tutaj regularnie, dlatego nie wszystkie dystanse dodaję ( ಠ_ಠ) Co do samych tras: miałem dalej rutynowe - tych najwięcej. Z ciekawszych to eksplorowanie Sudetów i jego atrakcji - czy to po stronie czeskiej czy polskiej. Ale na razie jeszcze nieśmiało - max to 1000m nad poziomem morza. Może we wrześniu się uda wyżej?
ps. 1 Trasy mi dały jeden skromny nowy kwadrat - większość z tych miejsc już odwiedziłem czy innymi szlakami, czy odkryłem je jadąc rowerem, więc zbytnio na kwadraciki nie było co liczyć
ps. 2 W załączniku zdjęcie ze zwiedzania kopalni Złota w Złotym Stoku - ciągle bawi, mimo że wielokrotnie miałem przyjemność tą
Dawno nie wrzucałem spacerów pod tag, bo nie wrzucam chodzenia po bułki i do żabki, tylko bardziej jakieś turystyczne rzeczy.
W ten weekend śmieszna sprawa - zabrałem Mamę do Biskupina bo nie była jeszcze, dla mnie spacer retrospektywny po prawie 30 latach od wycieczki szkolnej, dla różowej po 25 :) Pewnie jak jest festyn to jest ciekawiej, ale ilość ludzia zdecydowanie byłaby dla mnie nieakceptowalna :)
#