Władze Japonii ogłosiły, że zamierzają wypuścić do morza ponad milion ton wody skażonej w awarii elektrowni atomowej Fukushima w 2011 roku. Cały proces ma potrwać nawet kilka dekad.
Yoshihide Suga, premier Japonii, zapewnił że operacja zostanie przeprowadzona zgodnie z surowymi standardami i nie stworzy zagrożenia dla środowiska naturalnego. Przed wypuszczeniem jej do oceanu zostanie też rozcieńczona w odpowiednim stopniu.
Suga powiedział, że jest to jedyny sposób na oczyszczenie Fukushimy i odbudowanie jej
Yoshihide Suga, premier Japonii, zapewnił że operacja zostanie przeprowadzona zgodnie z surowymi standardami i nie stworzy zagrożenia dla środowiska naturalnego. Przed wypuszczeniem jej do oceanu zostanie też rozcieńczona w odpowiednim stopniu.
Suga powiedział, że jest to jedyny sposób na oczyszczenie Fukushimy i odbudowanie jej
Komentarz usunięty przez autora
Gdyby awaria w Fukushimie wydarzyła się w Chinach i gdyby to Chiny zdecydowały się na takie rozwiązanie sprawy jak teraz Japonia, to ból dupy świata Zachodniego byłby niezmierzalny ( ͡° ͜ʖ ͡°)
- Orientalista
- Nitrmew
- MiendzyJajec
- J-R_Cooper
- Diuszesa
- +1 innych
https://www.youtube.com/watch?v=N37UmeyNJiM
Właściwa akcja jak zaczyna wykład prof. UŁ dr hab. Dominik Mierzejewski, ok 9:30.
1. Chiny to nie tylko Pekin ale tak jakby zlepek takich naszych województw tyle że o wielkości państw w Europie :) a ściślej mówiąc są to prowincje (np Guangdong ze stolicą Kanton c.a. 100mln ludzi).
2. Różnice kulturowe między prowincjami (np nie wszędzie Konfucjusz jest na piedestale jako największy filozof).
3.