Opis challenge coś w stylu #wychodzeniezmeskiegoprzegrywu, ma on mnie tylko motywować będęgo sobie czytał w chwilach zwątpienia

Czas ustawić sobie #challenge, w związku ze zmianą #silownia i podpisaniem umowy z góry na 5 miesięcy (wychodzi jakoś do 23 grudnia), czas stać się 1 z #mirkokoksy, póki co jestem typowym suchoklatesem (dopiero 2 miesiące siłowni), ale to się
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Qantas: źle się wyraziłem, przez ścisłą diete mam na myśli ludzi którym inni układają dietę i jedzą oni dokładnie to co jest w niej napisane. Ja wiem jakie jest zapotrzebowanie (białka węgli itd) dla mojego organizmu i kontroluję dzienne ich zjadanie (nie jest to łatwe bo jest to drogie zwłaszcza białko). Zapisuje (teraz miałem przerwe 2 tygodniową przez wyjazd na którym poszedłem trochę po kosztach z jedzeniem) wszystko co jem,
  • Odpowiedz
@horiks: ale gainer to imo sam cukier + słabej jakości białko. Po co się pchać w takie coś? Lepiej kup lepsze białeczko i miksuj z płatkami owsianymi i orzechami. Ewentualnie twaróg zmiksuj z bananem, płatkami, orzechami i masz budżetowego gainera który jakościowo wyjdzie lepiej jak ten gainer.
  • Odpowiedz
@UltimateCraving: to życzę powodzenia! :)

ja tam zdecydowanie wole cyferki i wzory... krótka piłka, albo coś jest dobrze policzone, albo nie. A takie szarpanie się na egzaminie o pierdoły które można sprawdzić w 5 sekund za pomocą googla, które niczego nie zmieniają (typu procentowe zalesienie Polski) działa mi strasznie na nerwy.

daj potem znać jak poszło zaliczenie ;)
  • Odpowiedz
Nie mogę się ostatnio zmotywować do nauki i z tej racji postawiłem sobie ambitny (chyba aż za bardzo) cel - zamierzam programować (no dobra, uczyć się, bo co ja tam teraz mogę zaprogramować) przez 5h dziennie, codziennie. A co, w końcu na studiach mam dużo czasu, a jako, że studia informatyczne, to nikt mi już nie wmówi, że się wcale nie uczę. Liczę na motywujące plusy!


#oswiadczenie #challenge
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Elo

Przestałem ostatnio pić słodkie napoje, nie znam się into dietetyka ale zastąpiłem to owcami, przeważnie jabłka i banany, a po za tym to woda mineralna. Teraz mam chyba syndrom odstawienia bo czuje cały czas że mój organizm wręcz domaga się czegoś słodkiego oraz co dziwniejsze czuje ogólny spadek sił.

Tak jak w wpisie o porzucenie zgubnego nałogu, tak i teraz pytam sie was mireczki

pomożecie?
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Elo mirki

Jako że potrzebuje motywacji w moim nałogu jeden plus to jeden dzień nie picia żadnych napojów typu Coca-cola, Pepsi, Cherry Coke.

Przeszło to juz ludzkie pojecie bo 2L na dzień przynajmniej mi schodzi, nie mówiąc już o tym ze czasem w pracy jakąś puszeczkę 0,33L również przytulę. Ciekaw jestem jak bardzo tym sobie juz r--------m organizm.

Pomożecie?
  • 23
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@tunczykzbiedronki: nie, to nie o to chodzi, cukier i sól to bardziej dla zdrowia, a z przyprawami to po prostu sam stwierdziłem, że nie ma powodu, żeby sypać tyle różnych Prymatów z torebek i że po prostu lepiej przyzwyczaić sie do mniejszych dawek. Zresztą, tak naprawdę to dużo rzeczy jem niedoprawionych i tego nie czuje już, jak ktoś wpada na obiad, daje mu żarcie to zawsze jest "- podaj sól
  • Odpowiedz