@Poludnik20: poza tym już nie pamiętam kiedy kupiłem wodę butelkowaną. Mam w kuchni dzbanek przegotowanej wody i dolewam sobie do butelki jak do szklanki. Czasem wrzucam musykjący krążek z jakimś magnezem, żelazem. może to przekałamane czsem jest i nic tam nie ma z tych minerałów czy jakoś śladowo, ale smak jest miły.
#brita

Co robicie ze zużytymi filtrami?

- Jest chyba możliwość oddania za darmo w sklepach.
- Jest możliwość wysyłki 6 i dostajesz 1 nowy. Ale wysyłka kosztuje tyle co filtr, więc na jedno wychodzi.

Była chyba kiedyś jakaś promocja, że opłacało się gdzieś oddać/wysłać?

Bo jak na razie to składuję, aż będę miał pomysł co z nimi zrobić.
#biedanonim
Na ogół piję #cisowianka #naleczowianka i #muszynianka, ale kupowanie jej w butelkach to sporo mikroplastiku i zachodu z butelkami. Dlatego też chcę filtrować wodę z kranu np. dzbankiem #brita (nie mam zaufania do miejskich rur i dostawcy), a następnie gazować ją przy użyciu #sodastream.

Moja główna obawa to to, czy nie zubożę swojej diety o cenne mikroelementy i czy przypadnie mi do gustu nowy smak wody. Co o tym
mirko_anonim - #biedanonim
Na ogół piję #cisowianka #naleczowianka i #muszynianka, al...

źródło: 2923c4cbfe29007e128e278d69f614d5_fb

Pobierz
@mirko_anonim po pierwsze, nie bój się miejskiej wody. Wszędzie jest ona zdatna do picia, a tylko gdzieniegdzie jest niesmaczna, ale zdatna do picia powinna być wszędzie. Jedynie rury w Twoim domu, kamienicy, bloku mogą być stare i zanieczyszczać, ale jeśli nie maja 50 lat plus to luz.
Po drugie, po co chcesz filtrować w dzbanku? Za dużo kasy masz?
Po trzecie, właśnie filtrowanie zuboży wodę. Przede wszystkim, wszystkie mikro powinny pochodzić z
@camisetablanca: znaczy, żeby być dokładnym, to węgiel aktywny w filtrach nie usuwa, tylko neutralizuje zanieczyszczenia. Usuwać może jedynie zanieczyszczenia mechaniczne, czyli duże cząstki, które fizycznie nie przejdą przez złoże.
Względem chloru - potocznie mówi się chlor w wodzie, a de facto chloruje się podchlorynem sodu (NaOCl), rzadziej chlorem cząsteczkowym (Cl2). W kontakcie z węglem aktywnym, który działa tu jak katalizator, tworzy rozpuszczone sole chlorkowe/chlorowodór (np. NaCl, HCl).
Problem z podchlorynem jest
Najlepiej poczytać o samej filtracji wody za pomocą węgla aktywnego :)
Generalnie te wkłady mają za zadanie poprawiać smak i zapach wody, jednocześnie zatrzymując chlor czy inne substancje chemiczne, które pogarszają smak wody. Poza tym, sama jakość wody nie jest dużo lepsza, bo ten filtr jest bardzo niewielki.
Duzo lepszym rozwiazaniem sa filtry do montazu pod zlewem, np potrojne filtry z membraną kapilarną / ultrafiltracyjną albo odwrócona osmoza. Ale to już zależy
Cześć Murki, czy stosujecie u siebie w domu filtry w dzbankach Brita albo jakieś inne Dafi? Chciałem wiedzieć, czy picie takiej zmiękczonej wody może mieć jakiś negatywny wpływ na zdrowie. W Internecie widzę podziały, ale w wielu miejscach można wyczytać, że dużo lepiej jest pić po prostu wodę z kranu, szczególnie że w większości Polski taka woda jest zupełnie zdatna do picia (Szczecin here). Jak to jest u Was z tym?
#
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@modnak: patrząc na wallmarcie:


【Ultra-long service life】When used with #!$%@? water, each filter has a maximum service life of 24 months or 19,000 gallons.

więc to nie tak, że montujesz i masz 20 lat spokoju

@uhu8: ale ja świetnie sobie zdaje z tego sprawę, jak raz do roku wkręcę nowy filtr to już jest sukces
Oj nie, taki niewielki filtr nie zapewni miękkiej wody na dłuższy czas. Zbyt mała wydajność. Jeśli chcesz mieć wodę bez kamienia to zamontuj odwróconą osmozę, wkłady wymienia się raz na rok. :)

A jak chcesz mieć miękka wodę w całym domu to tylko zmiękczacz.

A filtry samopłuczące się to tlyko do filtracji mechanicznej, czyli wstępnej. Jak jest twarda woda to trzeba zatrzymać jony wapnia i magnezu, które są rozpuszczone w wodzie. Więc