@aldrig: pani koleżanko, ja tam się kłocic nie zamierzam. Ot słyszałem sporo i czytałem, że jak ludzie nadużywają kofeiny pijąc dużo kawusi w pracy, to po odstawieniu pojawiają się bóle głowy, które oczywiscie 'leczy' wypicie kolejnej kawki. To w tym sensie było. A nie twierdzę, że dla normalnego człowieka nie będzie podobnego efektu terapeutycznego. Sam czasem lubię kapuczinkę strzelić i chyba faktycznie jakieś delikatne bóle mijają ( ͡° ͜ʖ
@yacolek: Panie kolego, ależ ja tez się kłócić nie zamierzam. :-) po prostu chciałam się podzielić informacją - a nuż komuś pomoże!


Jeśli chodzi o uzależnienie od kofeiny, to oczywiście się zgadzam (mieszkam w kraju figurującym na 6 miejscu rankingu „picia olbrzymich ilości kawy”), „mała czarna” 10 razy dziennie potrafi szkód narobić.

Również pozdrawiam i razem z kotełem życzymy miękkiego, miłego wieczoru!
#gorzkiezale

1. Jedz do #szpital z #rozowypasek bo silny ból głowy
2. Różowy w #ciaza więc dmuchany na zimne.
3. Pierwsze pobranie krwi.
4. Podłoga we krwi, różowy we krwi
5. Po godzinie są wyniki
6. Trzeba powtórzyć
7. Tym razem pobranie bez krwotoku.
8. 4h na izbie, czekamy na wyniki
10. Brak pkt 9
11. Nuda
12. Nuda
13. Są wyniki
14. Nuda
14,5. Nuda, przypominam że różowy w zakrwawionych ciuchach
Od tygodnia jestem przeziębiony, już jest nieźle i został tylko kaszel i trochę zatkany nos, ale mam pewien problem. Otóż przy kasłaniu boli mnie głowa. W momencie kaszlnięcia czuję jak by krew mi rozsadzała pewne rejony głowy jak miałem półpaśca kiedyś to podobnie mnie bolała głowa tylko cały czas.
Wcześniej była to prawie cała głowa i musiałem trzymaś się za głowę w czasie kasłania, bo myślałem że mi pęknie głowa, ale obecnie
@VVeronika: @rafalalbrecht:

- przykładasz do jednej dziurki, ściskasz i woda wylatuje drugą dziurką, często z glutami
- nie boli aczkolwiek pierwszy raz może być nieprzyjemny (strach), teraz to rutyna, ten roztwór soli pomaga, jakbyście wlali zwykłą wodę to by było bardzo nieprzyjemne
- koszt sprawdźcie w aptece, ta polska wersja jakieś kilkadziesiąt zeta z saszetkami
- zobaczcie też to: http://michalgorecki.pl/2016/02/sposoby-na-zatkany-nos-i-zatoki-oraz-chrapanie/
http://michalgorecki.pl/2016/09/pozbylem-sie-problemow-z-zatokami/
Kurde, Mirki, jak mnie wczoraj siekło. Cierpię na #migrena ale dość specyficzna - leki stricte migrenowe nie działają na mnie. Próbowałem kilku(nastu?). Miałem tomografię, rezonans mózgu, usg serca (okazało się że mam drożny otwór owalny), usg tarczycy. Nic nie znaleźli poza tą dziurą w sercu.
Od 10 dni bolała mnie głowa, codziennie solpadeina rano i po obiedzie i jakoś żyłem. Wiedziałem że wreszcie nastąpi kumulacja. Wczoraj jak mnie siekło. Normalnie mnie zwaliło