Małżeństwo kupiło sobie nową szafę. Szafa ma niestety jeden minus - gdy na ulicy przejeżdżał tramwaj, szafa rozsuwała się. Niby nic, ale jednak denerwujące. Żona postanowiła zadzwonić po serwis, w końcu szafa na gwarancji. W południe wpada monter, ogląda szafę i ogląda, i sam już nie wie, co mógłby zaradzić. W końcu wpada na genialny pomysł. Mówi:- wie pani co? Może ja po prostu wejdę do tej szafy z latarką i jak
#suchar #beton

Para kocha się namiętnie nagle pod drzwiami słychać lekkie chrobotanie. Kobieta do faceta:

- Wskakuj pod łóżko, to na pewno mój mąż.

Facet szybko wskakuje pod łóżko, kobieta pospiesznie zakłada szlafrok i udaje, że czyta gazetę. Po kilku chwilach złowrogiej ciszy nic się nie dzieje. Facet wychodzi spod łóżka zapala papierosa i spokojnie mówi:

- Kochanie, oboje mamy zszargane nerwy. Przecież to ja jestem twoim mężem.
#suchar #beton

Jaś zaprosił swoją mamę na obiad w mieście, w którym studiował i gdzie wynajmował małe mieszkanko razem z koleżanką Justyną. Jednak, kiedy matka przyjechałą do synka, nie mogła nie zauważyć, że współlokatorka syna jest wyjątkowo ładną i seksowną blondynką. Jak to każda matka zaczęła się zastanawiać, czy aby z tego ich wspólnego mieszkania nie wynikają jakieś problemy. Syn zauważył, jak matka patrzy na Justynę i kiedy byli sami powiedział:

-
#suchar #beton

Facet dzień w dzień przychodził do domu zalany w trupa. Żona rozmawia z koleżanką i żali się w związku z tym problemem:

- Mój stary po pracy dzień w dzień pije z kolegami i przychodzi do domu zalany w trupa.

- To jak przyjdzie do domu i będzie spał, rozbierz go i delikatnie wsuń mu na palcu prezerwatywę w dupę, ale tak, żeby trochę wystawało.

- I co, to pomoże?
#suchar #beton #sucharaleprawda #trocheprawda

Zjazd ateistów:

Po przywitaniu wszyscy ateiści poszli pogrozić Bogu, pokazać jak sobie świetnie radzą bez niego. Wszyscy skaczą jak najwyżej krzycząc: "Boże, Ty #!$%@?, Nic nam nie zrobisz, #!$%@? Ci w dupę!" itp. Tylko jeden facet siedzi na kamieniu i czyta gazetę. Podchodzi do niego przewodniczący zjazdu i pyta:

- A czemu Pan nie bluzga na Boga?

- Bo w niego po prostu nie wierzę.
Mąż wracając z pracy mówi do żony:

- Gdyby ktoś dzwonił to nie ma mnie w domu, ok?

Nagle dzwoni telefon, odbiera żona i mówi do słuchawki:

- Niestety mąż jest w domu- i odkłada słuchawkę.

Na to mąż: głupia, co ja Ci mówiłem, jak ktoś dzwonił do mnie to miałaś powiedzieć, że mnie nie ma w domu!

A żona na to:

- Ale to był telefon do mnie.

#suchar #beton