Dzisiaj mija 24h odkąd #emigracja do #krakow
Pamietam jakby to było wczoraj: pociąg, jeden bagaż, komputer, bilet w ręku i marzenia. Samotna emigracja nie jest łatwa. Szukanie pracy, nieprzespane noce i wewnętrzne rozterki czy w ogóle warto. Inne miasto, inny język, inni ludzie. Rodzina i dawni przyjaciele w Wieliczce. I ciagle zadawanie sobie tego samego pytania „czy warto?” „Czy dam radę?”
Dzisiaj wiem, ze nie warto. Nie spełniłem swoich marzen o dobrze
Pamietam jakby to było wczoraj: pociąg, jeden bagaż, komputer, bilet w ręku i marzenia. Samotna emigracja nie jest łatwa. Szukanie pracy, nieprzespane noce i wewnętrzne rozterki czy w ogóle warto. Inne miasto, inny język, inni ludzie. Rodzina i dawni przyjaciele w Wieliczce. I ciagle zadawanie sobie tego samego pytania „czy warto?” „Czy dam radę?”
Dzisiaj wiem, ze nie warto. Nie spełniłem swoich marzen o dobrze
Pamietam jakby to było wczoraj: pociąg, jeden bagaż, komputer, bilet w ręku i marzenia. Samotna emigracja nie jest łatwa. Szukanie pracy, nieprzespane noce i wewnętrzne rozterki czy w ogóle warto. Inne miasto, inny język, inni ludzie. Rodzina i dawni przyjaciele w Wieliczce. I ciagle zadawanie sobie tego samego pytania „czy warto?” „Czy dam radę?”
Dzisiaj wiem, ze nie warto. Nie spełniłem swoich marzen o dobrze