a ja jako synowa siostry spadochroniarza czytam to i myślę, że lepiej z komentarzami poczekać na raport. To, co mówią krewni i znajomi jest równie prawdziwe jak doniesienia ze szklanej kuli.
zle się dzieje z zywieniem dzieci. Rodzice tego nie kontrolują, szkoły umywają ręce a dzieci coraz grubsze i grubsze i grubsze... Najgorsze, ze te dzieci także nie cwicza na lekcjach w-f! sa grube - chore serce, obtarcia, woda w basenie szczypie, dzieci je wysmiewają - kanał totalny i bez wyjścia...
1. Papierosów nie można traktować jak zwykły towar. To NIE TO SAMO co tenisówki.
2. Papierosy mają się nijak do wolnej woli. To jest CHORA wola chorego niewolnika.
3. Mnie NIE JEST WSZYSTKO JEDNO czy ty palisz. Myślę, że gdybyś zobaczył umierajacego przez papierosy ojca też nie byłoby ci wszystko jedno. Cieszę się z każdego człowieka, który się od tego cuchnącego świństwa wyzwolił.