Antoni Macierewicz podczas ,,konferencji" w toruńskiej Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej (tej rydzykowej oczywiście) na pytanie odnośnie nielegalnych eksperymentów z bronią elektromagnetyczną na Polakach odpowiedział tak:
Do mnie jako posła zgłaszali się ludzie, którzy twierdzili, że byli poddawani takim badaniom - zupełnie poważnie zaczął Macierewicz. Jak stwierdził problem jest mu znany od co najmniej 15 lat, kiedy to takich osób zgłosiło się do niego "co najmniej dziesięć". I choć "w większości wypadków przyczyny były inne niż związane z eksperymentami", to "charakterystyczne, że koncentruje się to w dwóch obszarach: to Dolny Śląsk w okolicach Legnicy i województwo zachodniopomorskie". Oraz: "być może zjawisko jest szersze. My takie analizy teraz robimy, żeby zidentyfikować, gdzie są ludzie skarżący się na tego typu dolegliwości i gdzie są tego typu sytuacje i myślę, że gdzieś za pół roku będę mógł odpowiedzieć coś więcej. Ale z tych ułamkowych informacji, jakie do mnie dotarły, to Dolny Śląsk, okolice Legnicy i ziemia zachodniopomorska to są takie obszary, gdzie nasilnienie takich skarg jest największe.
Przecież
#dobrazmiana #neuropa #bekazprawakow #polityka
źródło: comment_p951RVoewlcPOsoTUy5ZhxJwyotx9CoF.jpg
Pobierz#takbedzie
@blubi_su: