Problem mam taki, że na większości monitorów widzę pikselozę nawet z daleka. Gdzieś w necie wyczytałam, że wynika to z konstrukcji matrycy, ale ja się nie znam - widzę na 80% monitorów same piksele jakby był 2002.
Pracując z czymś takim szybko bolą mnie oczy i obraz mi się rozmywa, tracę ostrość. Jak zmieniłam pracę = monitor jest mój to problem zniknął, ale info
Dlatego mam do was inne pytanie:
Co waszym zdaniem ja, jako jednostka - agent nieruchomości - powinienem zmienić lub zrobić abyście uważali moja prace za wartościowa?
Nie pytam o pryzmat calego rynku i wszyskich agentów, a jednostki - jak może być wartościowa.
moje doświadczenia z agentami przy kupnie/sprzedaży mieszkania:
- agent pomylił w ogłoszeniu o sprzedaży mojego mieszkania prawie wszystko co się dało, metraż, kierunek