A zaczęło się niewinnie jak mnie @barcol namówił na odlewke Infrareda nieco ponad 2 tygodnie temu, chociaż do jego 77 zapachów w pół miesiąca to mi daleko xD Jest oczywiście klasyka tagu jak Joop! Homo EDT czy Kouros.
Na razie chyba przystopuje i zapoluje na pare flakonów co mi wpadły w nos, szczególnie Gucci Intense Oud, Spicebomb Infrared, jakiś „niebieski” zapach (jeszcze nie wiem który bo wszystkie są piękne, ale BDC Parfum chyba jednak mój top). Joop! Homo EDP 75 ml za 90 zł z Notino już w drodze, ta wersja jest całkiem niezła, bo EDT pachnie jak Clin do mycia okien.
Najbardziej zawiodłem się na Al Harmain Amber Oud Tobacco Edition który moim zdaniem śmierdzi jak słoik petów zalanych wodą na balkonie, ale z kolei inny tytoniowy zapach Red Mancera wydaje się być bardzo ok. Davidoff Relax też tragedia
#perfumy
(Nie pamiętam niestety ile się trzyma na skórze, bo dawno nie używałem).