Pochodze z wioski i raz na rok musze wyjechac do duzego miasta cos tam zalatwic. Dziwi mnie tylko jedno, spotykanie sie np w starbuksie i uczenie sie w tym zgielku plus kupowanie tych drogich kaw czy slodyczy. Albo ci influenserzy co pisza przy kawce plany biznesowe. Przeciez w zaciszu i spokoju domu nie dosc ze wygodniej to i rozsadniej. Czy ci ludzie nie maja domow w ktorych sie mozna spotkac czy wlasnych
@qras: właśnie odkryłeś że świat który influenserzy (ale także twoi znajomi) tak pieczołowicie kreują w social mediach to ściema. Oni tak nie żyją, oni wybierają jedno-dwa ujęcia i KREUJĄ teatr dla naiwniaków, że codziennie piją kawę w modnej kawiarni i w niej pracują. Podczas jednego-dwóch wypadów można przy pomocy kliku tricków narobić fotografii na pół roku postowania na ig albo innych socialach - proste tricki - inne dodatki, kurtka/bluza i nagle
Ja 3 lata temu: 10 zębów zepsutych, kilka do leczenia kanałowego, brak 2 zębów z lat wcześniejszych (doprowadziłam do tego ze jedynym wyjściem było wyrwanie) dodatkowo konieczność usunięcia 3 zęba (tez zepsuty), kamień, osad - tragedia Ja dzisiaj: zero ubytków, 3 implanty, kontrola co 6 miesięcy, regularna higienizacja, biedniejsza o 30k. Na zakończenie procesu zaczynam właśnie wybielanie. Dentystka powiedziała ze to są jedne z jej ulubionych chwil w zawodzie :) Jestem z
@Kemoi: Jak stracilam 3 zeba lekarz powiedzial zebym sie wziela za zeby bo jest mnostwo roboty. To mna wstrzasnelo. Akurat otworzyli nowy gabinet w budynku naprzeciwko gdzie mieszkam wiec poszlam i powiedzialam ze wiem ze jest dramat i chce wszystko ogarnac. Trafilam na super pania doktor, nie oceniala, zrobila plan leczenia i tak sie zaczela nasza przygoda. Mysle ze odleglosc gabinetu + podejscie lekarki mialy zdecydowanie najwieksze znaczenie. Moglam umawiac sie
Co się wczoraj #!$%@? to ja nie. Niech to będzie przestroga dla was. Pisałem z 18lvl na Tinderze, rozmowa się kleiła. Zaproponowałem w końcu spotkanie do którego doszło. Pochodziliśmy po parku, zjedliśmy nawet kebsa. Raczej takie gadanie o pierdołach. Tegoroczna maturzystka. Zaczął padać śnieg i wyskoczyla z tekstem, że ma ochotę na jakiś film w scenerii zimowej. Śmieszkowałem, że może opowieści z Narni. Ona na to, ze Lśnienie jakieś by wolała. I
Pochwalcie się co zrobiliście najgłupszego w życiu? ( ͡°͜ʖ͡°) Ja zacznę. Kiedyś jechałem sobie na wsi i miałem wodę na podłodze pic rel. Nie mogłem jej dosięgnąć więc wziąłem tak skręciłem w prawo i w lewo by się doturlała bliżej. W efekcie czego wpadłem w poślizg i #!$%@? auto w rowie xD przypomniało mi się o tym bo przed chwilą chciałem zrobić to samo xD #
@ChwilowaPomaranczka: jak byłem mały to poszedłem do toalety zrobić siusiu na nocnik. Patrze a tam taki dłuuuugi kabel z najwyższej półki wystaje. No to co mam zrobić jak nie pociągnąć. Ciągnę i.... Obudziłem się na zszywaniu głowy. To było żelazko
@ChwilowaPomaranczka kiedyś w garażu zamiast przechnąć samochód na luzie 1 metr, to przy otwartych drzwiach stojąc jedną nogą za zewnątrz, drugą wcisnąłem sprzęgła i odpaliłem. Chciałem lekko popuścić, ale nie podumałem tego dobrze. #!$%@?łem w stół z imadłem, scisnely mnie drzwi, które jebły w stojące obok koła. Do roboty był zderzak, maska błotnik i drzwi. Nie mam nic na swoją obronę ( ͡°ʖ̯͡°)
Zamarzyło mi się żeby skompletować sobie stare wydanie w twardej oprawie i jaram się jak dziecko ( ͡°͜ʖ͡°). Ale niestety Czara Ognia jest mega trudno dostępna, a jak ktoś już sprzedaje to często jakieś wydanie poklejone taśmą itd z nieadekwatną do stanu ceną. Pozostaje dalej się czaić, aż ktoś wystawi na jakiejś grupie egzemplarz perełkę i wygram wyścig, ale i tak reszta wygląda pięknie. #harrypotter #
@stulejan: w szkole nauczyli mnie, ze czytanie książek to kara za zbrodnie wojenne. kiedys zabraklo mi internetu, albo pradu nie pamietam, a to jedyne co mialem do czytania i tak sobie przeczytalem pierwsza ksiazke w swoim zyciu .wszystkie ksiazki jakies 3-4razy. pamietam jak raz ojciec wszedl do kuchni o 3 rano zobaczyl mnie z ksiazke i worcil do lozka, nastepnego dnia mowi mi tak, ze mial taki dziwny sen, ze ksiazke
Pojawiają się nieśmiałe podsumowania roku na tagu. Z tego co zauważyłem wrzucane głównie przez osoby, które skończyły na plusie, więc wchodzę ja, cały na czerwono, by zachęcić tych po drugiej stronie kreski do pochwalenia się rezultatem.
Za mną niecały pierwszy rok na giełdzie, był to dla mnie czas niesamowitej zabawy zakończony wynikiem -60.4% na portfelu. Jak udało mi się to osiągnąć?
Wstrzeliłem się praktycznie idealnie w górkę, bo pierwszą transakcję na swoim,
@clrshck: Na pocieszenie ci napiszę że "gwiazda" inwestowania C Wood zrobiła -67% YTD. Czyli pokonałeś analityków którzy zarabiają miliony dolarów stosując prostą strategię pijanego ślepca. ( ͡°͜ʖ͡°)
Ten trend z Grinchem, który zalał całego tik toka to jedna z najbardziej szkodliwych społecznie rzeczy, które tam ostatnio widziałem. (╯︵╰,)
O co chodzi tak w skrócie? Rodzice wynajmują jakiegos oszołoma, który przebiera się za zielonego stwora i w sposób bardzo brutalny, chaotyczny wbija do domu, kradnie prezenty, demoluje choinkę a nawet dopuszcza się aktów agresji na dzieciach i porywa je. Oczywiście wszystko to dzieje się w obecności
A może tak dla odmiany poprankujemy dorosłych, nie wiem, Twoja żonę? Wbije w nocy w masce "Krzyka", z nożem w ręku kiedy będziecie leżeć na kanapie przed TV i nagram jej reakcje? Może być? ( ͡º͜ʖ͡º)
Istnieje historia mówiąca, że podczas pieczenia precli miękkich, pewien piekarz przysnął i kiedy się obudził wstawił precle ponownie do pieca i upiekł je drugi raz. Gdy odkrył pomyłkę, zdenerwował się, ale po spróbowaniu zrozumiał, że stworzył nowy rodzaj pieczywa.
#rolnikszukazony