turtledove
turtledove
@nasygnalach: Mój tata miał wstrząs, akurat wyszło tak, że mama się nie wyrobiła i miała pójść na zakupy później niż zawsze no i to go uratowało. Wziął jakąś tabletkę, zaczęło mu się robić gorąco, zdążył dojść do łazienki i zemdlał. Przerażające jest to, jak szybko organizm reaguje.