Wpis z mikrobloga

Mam zastój w redukcji. Stopniowo schodziłam do 1700 kcal, zeszło 3-4 kg ale teraz nie leci nic, cały czas waga stoi w miejscu. Często się to zdarza? Jem dużo nabiału ale nie wiem czy to ma faktycznie jakieś znaczenie (śniadanie to np serek wiejski ze skyrem bo sam serek wiejski mi nie smakuję, potem białko z mlekiem i czymś). Ważę ok 62 kg, białka jem ok 100g na dzień. Nie podjadam a jeśli podjadam, to i tak to wliczam w makro. Brak efektów niestety nie wpływa dobrze na moją motywację.
#mikrokoksy #silownia
  • 17
@turtledove: moja droga, wyrzuć nabiał. może sie to wydaje "kontrowersyjne" i wiekszość kulturystów uwielbia/uwielbiało swego czasu np serek wiejski z olejem lnianym na dobicie białak i tłuszczy (sama tak robiłam mimo, że po nabiale źle sie czułam) ALE, nabiał dla kobiet średnio wskazany ponieważ m.in zatrzymuje wodę (a kobiety maja z tym większy problem niż faceci, niestety tak jestesmy juz zbudowani). Odpuścisz nabiał na 2-3 tygodnie i gwarantuje Ci, że zobaczysz
@turtledove: Nie ma też co demonizować nabiału czy pieczywa. Jeśli nie ma się jakiś alergii czy nietolerancji to nie ma sensu wykluczać tych produktów z diety. Co nie znaczy też, że nie można ich trochę ograniczyć i zobaczyć jakie przyniesie to efekty. Tylko też z głową, bo wiele osób ogranicza nabiał, ale robi sobie dodatkowego shake proteinowego z wodą. Proch jest tylko suplementem diety, a nie jego zamiennikiem. Z drugiej strony
@turtledove: Zależy jak długo waga stoi. Jeśli tydzień to spokojnie, bądź konsekwentna i ruszy. Jeśli masz stagnację od miesiąca to ja bym coś zmienił. Dorzuciłbym trochę aktywności, dodatkowa ilość kroków, jeden przystanek wcześniej w drodze do pracy/szkoły, 10 minut więcej na orbitreku itp. ale bez drastycznych zmian.
@PioPi0: Pieczywo uciełam, bo jadłam go po prostu za dużo, czasami oczywiście zjem. Chyba muszę zwiększyć aktywność, bo mam siedzącą pracę i przez 8h siedzę przy biurku ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@PaNaTypa nabiał dla kobiet nie jest wskazany częściej niż maks 2xtyg. Przykro mi, ale nasze układy hormonalne się różnią. Polecam trochę badań posprawdzac i zgłębić temat. Wspominałam różnią w swojej wypowiedzi o intensywności. Ale ruch nic nam nie da, jeśli będziemy dostarczcac złych rzeczy do naszego ciała bo ucierpi na tym jakość skóry, ciala, itp. Zarówno żywienie jak i odpowiednią dawką ruchu da nam 100% tego co chcemy zobaczyć w lustrze.