Chciałem z tego miejsca pozdrowić moją kochaną żonę, która z tajniaka stalkuje moje wpisy na wykopie i później robi mi wyrzuty, że zamiast się pytać o coś na mirko to powinienem się zgłosić z pytaniem do niej bo ona wszystko wie lepiej :)
@Pieron: Jak w tym dowcipie "Sprzedam encyklopedie Britannica, 40 tomow. Stan bardzo dobry. Nie bedzie mi juz potrzebna. Ozenilem sie tydzien temu. Zona wie wszystko najlepiej."
@Zwanek: Za frankowiczów zapłacą ludzie, którzy brali kredyty z gorszymi warunkami jeśli chodzi o wysokość raty, zapłacą ludzie którzy w ogóle nie brali żadnych kredytów, zapłacą udziałowcy giełdowi, zapłacą inwestorzy szukający finansowania na start, wszyscy się będziemy składać na frankowiczów. Ubolewam nad głupotą ludzi.
Sam jestem na #emigracja w #uk i spotkalem wielu Polakow, ktorzy zyskali szacunek i podziw, bo r-----------i system i reguly w pracy, pokazali cos nowego, innego. Pokazali, ze mozna. Bo mozna. Zawsze mam beke z Angola, ktory pyta standardowo, co bede robil w weekend. No to kochany, rano ide na basen, troche poplywac, odstresowac sie po ciezkim tygodniu, a popoludniu zwiedzic sobie xxx, bo jeszcze tam nie bylem,
Dzisiaj stałem z kolegą przed galerią i o czymś tam gadaliśmy. Nagle podchodzi do nas jakiś #rozowypasek 8/10, który się tam kręcił od kilku minut i mówi:
- Hej, jestem Kasia. A wy? - A my nie. - odpowiedział ten kretyn.
@Kempes: Beka beką, ale ja w zamierzchłych czasach kupowałem dla Uniwerku peceta XT, jakoś tak połowa lat 80tych. Kosztował 20 tysi baksiów, a że zaawansowana technologia to zgodnie z układem COCOM zakup wymagał specjalnej zgody. Na kartce było jakieś 80 pieczątek.
Dzwonie wieczorem do #rozowego JA: Cześć Rybo co robisz? ONA: Bla bla bla A Ty? JA: Oglądam film ONA: To może Ci przeszkadzam??!! JA: Nie przeszkadzasz, zrobiłem PAUZĘ i zadzwoniłem do Ciebie żeby porozmawiać:)
Mój #rozowypasek została wczoraj na noc sama z koleżanką, która miała jej robić paznokcie i rzęsy (studiuje kosmetologię, musi odbębnić projekty do portfolio ( ͡°͜ʖ͡°)). Sam poszedłem do rodziców wypić trochę łychy z ojcem. Wracam dzisiaj, odpalam kompa... coś mi nie pasuje. Nie ma ikonki Firefoxa, zamiast tego jakaś inna, coś jakby trochę wolniej pecet chodzi. Patrzę na różowego, ona już twarz zasłania. Znajduję
@seba-kowal: hej, a czy ja się bulwersuję przesadnie? Wytłumaczyłem jej, żeby na przyszłość uważała, jebnąłem formata i zainstalowałem Windowsa od nowa, własnie mi się pliki z chmury ściągają. Końca świata nie ma, bekę miałem głównie z tego, że czekała aż się samo naprawi (⌐͡■͜ʖ͡■)
- Przepraszam wysoki sądzie, ze stresu pocę się jak czarnuch na polu bawełny. - Nic nie szkodzi, mam powtórzyć pytanie? - Tak - Czy przyznaje się Pan do rasistowskiego zachowania w pracy?
Ja znam przypadek osoby, która będąc fanem Legii (a mieszkając w Poznaniu) chciała kupić sobie szalik ulubionego klubu. Poszła zatem na Bema (taki poznański stadion dziesięciolecia, umiejscowiony nawet dosłownie 20 metrów obok zrujnowanego starego stadionu Warty) i podchodzi do sprzedawcy, nie wiedząc za bardzo od czego zacząć temat żeby nie dostać w-------u. W końcu przemawia: "Wie pan... ja mam taki zakład z kolegą, że nie kupię w Poznaniu szalika Legii". Na co
1. jedź w sobotę wieczorem na imprezę elegancką, auto zostaw na parkingu który ma 10 pięter 2. nie pamiętaj które piętro 3. wróć po imprezie o 1 w nocy na parking, szukaj auta godzinę, nie znajdź 4. różowy marudzi więc weź taxi do domu 5. przyjedź na parking następnego dnia z różowym jej autem, spędź prawie 2 godziny by objeździć i przejść wszystkie piętra parkingu - nie znajdź samochodu, uznaj że ukradli 6. zadzwoń do ochrony i
#logikarozowychpaskow
źródło: comment_6Nnt6dTKx4caaVMItGciSmTS8ogMi7va.jpg
PobierzOzenilem sie tydzien temu.
Zona wie wszystko najlepiej."